Muszę się Wam do czegoś przyznać...
Oszalałam na punkcie pachnących świec! Uwielbiam to, jak pięknie wypełniają wnętrze zapachem, jak nadają mu takiej przytulnej aury. I oszalałam na ich punkcie do tego stopnia, że obdarowuję nimi wszystkie bliskie mi osoby.
No i dziś w związku z tym moim świeczkowym szaleństwem mam dla Was post o naturalnych świecach wytwarzanych przez pewną małą, polską markę MIKANI CANDLES.
Najpierw jednak kilka słów o samych świecach i wosku.
CZEMU RODZAJ ŚWIECY JEST WAŻNY?
Jeszcze jakiś czas temu jedynym kryterium, jakim kierowałam się przy wyborze świec był ich zapach. Zakupiłam kilka świec pewnej znanej marki i podczas ich palenia zauważyłam, że strasznie kopcą. Było to dla mnie tym bardziej zastanawiające, bo pilnowałam długości knota, czasu palenia i wszystkich innych zasad dotyczących palenia świec zapachowych w pomieszczeniach. Z ciekawości zaczęłam czytać, analizować skład świec i szukać informacji na ten temat. Co się okazało? Może nie odkryję teraz Ameryki, ale na pewno nie wszyscy to wiedzą.
Większość świec zapachowych jest niestety na bazie parafiny, która podczas spalania wydziela substancje szkodliwe dla naszego organizmu. Oczywiście po wypaleniu jednej czy dwóch świec nie odczujemy żadnych skutków ubocznych, jednak substancje te mogą kumulować się w naszym organizmie i dać o sobie znać w przyszłości. Jakie to substancje? Toluen, benzen, ftalany... Wszystkie te substancje unoszą się w powietrzu podczas spalania świecy i mogą mieć realny wpływ na nasze zdrowie. Benzen jest substancją rakotwórczą i może powodować silne zatrucie. Toluen, który uszkadza układ nerwowy i tak jak ftalany, może wywołać wady płodu. Warto narażać własne zdrowie dla świeczki w pięknym słoiku, gdy na rynku dostępne są naturalne i bezpieczne alternatywy? Moim zdaniem nie.
ŚWIECE SOJOWE
Choć nie są jedyną alternatywą dla świec parafinowych, to jednak takie ostatnią wybieram najczęściej. Wosk sojowy jest wegański, ponieważ powstaje z ziaren soi. Jest tym samym całkowicie biodegradowalny a usunięcie takiego wosku jest dużo łatwiejsze, ponieważ wystarczy ciepła woda i odrobina mydła by po plamie nie było śladu. Czas palenia świec sojowych jest dużo dłuższy bo o około 30-50% względem świec parafinowych, dzięki czemu dłużej możemy cieszyć się pięknym zapachem. Wosk sojowy nie zawiera żadnych toksycznych substancji i pali się czystym płomieniem. Pozbawiony jest niepotrzebnych substancji zapachowych, ponieważ do wyrobu świec wykorzystywane są wyłącznie naturalne olejki eteryczne a i sztucznych barwników w nich nie znajdziecie, gdyż najczęściej występują w naturalnym "mlecznym" kolorze. Są bezpieczne dla zdrowia dorosłych, dzieci i zwierząt. Czy jeszcze kogoś trzeba przekonywać? ;)
MIKANI CANDLES :klik:
Czy może być coś lepszego, niż polskie, ręcznie wytwarzane świece sojowe z drewnianym knotem? Zapakowane w piękne, szklane pojemniki, które po wypaleniu świecy można śmiało wykorzystać do dekoracji czy przechowywania? Ja jestem totalnie zakochana. Tym bardziej, że ceny w sklepie Mikani naprawdę nie są wygórowane. Świece dostępne są zarówno w prostych, matowych lub błyszczących, szklanych pojemnikach, jak i w ozdobnych słoiczkach różnego rodzaju. Każda świeca dostępna jest w kilku wariantach zapachowych, z których na pewno każdy wybierze coś dla siebie. W sumie jest aż 9 różnych zapachow: bergamotka z pomarańczą, biało czarna czekolada, drzewo sandałowe z wanilią, dżem jerzynowy, lody waniliowy, mango, owoce tropikalne, pina colada oraz pomelo.
W paczce dostałam dwie świece sojowe o pojemności 270 ml, woskową zawieszkę i dwie pyszne krówki. A że jestem miłośniczką słodkości, wchłonęłam je zaraz po zrobieniu zdjęć :P Pierwsza świeca o zapachu mango :klik: w błyszczącym czarnym kubeczku już po rozpakowaniu przywitała mnie aromatem soczystego, dojrzałego mango. Nie paliłam jej jeszcze. Zostawiłam ją sobie na cieplejsze dni, gdyż takie owocowe aromaty preferuję palić w cieplejszych miesiącach. Zawieszka z zatopionymi w niej suszonymi kwiatami tak intensywnie pachnie czekoladą, że chciałoby się ją zjeść do porannej kawy. Krówki... pyszne! Ale świeca, którą pokochałam od razu ma zapach... lodów waniliowych. Ten zapach tak mnie zauroczył, że dobre kilkanaście minut po jej rozpakowaniu siedziałam z nosem w tym kubeczku a P patrzył na mnie jakbym była nawiedzona xD
Miłość totalna!
Świeca w kubeczku z czarnego, matowego szkła :klik: wygląda bardzo elegancko i świetnie współgra z "kremowym" zapachem. Myślę, że dzięki swojej prostocie będzie ozdobą każdego wnętrza. A zapach? O mamo! Wanilia przełamana śmietanką. Na sucho pachnie dość słodko ale po rozpaleniu ta słodkość jest bardzo delikatna i przyjemna. Zapach pięknie otula całe pomieszczenie delikatnym zapachem, który wbrew pozorom nie jest przytłaczający czy duszący. Dzięki temu, że knot jest drewniany, świeca pali się dużym płomieniem, który delikatnie skwierczy. No i wygląda pięknie, bo płomień "tańczy" jak w ognisku.
Jeśli tak, jak ja, jesteście miłośnikami świec zapachowych, to bardzo Was zachęcam do odwiedzenia sklepu internetowego Mikani, gdzie możecie nabyć te cudnie pachnące świece.
Dodatkowo, z moim kodem, możecie nabyć te wszystkie pachnidła o 10% taniej.
Wystarczy podczas zamówienia wpisać SYS.WYS. Kod jest ważny do piątku 23.04.2021 :)
Faktycznie prezentują się stylowo. Sojowych jeszcze nie znam, lubię Yankee Candle (przede wszystkim za przebogaty wybór zapachów).
OdpowiedzUsuńJa też bardzo lubiłam świece YC ale to one u mnie najbardziej kopciły, dlatego przestałam je kupować
UsuńUwielbiam świece zapachowe 😊
OdpowiedzUsuń<3 ja też :)
UsuńNa pewno kupię. 😊
OdpowiedzUsuńSuper! :D
UsuńAle piekne są te świece :)
OdpowiedzUsuńOj tak :) pachną i wyglądają pięknie :)
UsuńWyglądają przepięknie i fajnie, że nie mają szkodliwych substancji:)
OdpowiedzUsuńTo się zgadza :) za to pokochałam świece sojowe :)
Usuńnice!!
OdpowiedzUsuń<3
UsuńCiekawie się prezentują, ja co do świec średnio, ale lubię naturalne olejki eteryczne. ;)
OdpowiedzUsuńwybierając naturalne świece tej marki sojowe masz pewność, że do ich wyrobienia są wykorzystane tylko naturalne olejki eteryczne :)
UsuńUwielbiam naturalne świece:) Ostatnio właśnie decyduje się na sojowe lub z wosku pszczelego. Na parafinie mam tylko tealighty w domu, a jeszcze parę lat temu byłam fanką Yankee Candle. Jednak jak zwiększa się świadomość to zmienia się wybór:)
OdpowiedzUsuńTej marki nie znałam, ale postaram się o nich pamiętać;)
To tak samo jak ja :D Ja świec z wosku pszczelego jeszcze nie miałam, a czytałam, że mają świetne właściwości lecznicze ;)
UsuńJa dawno nie kupiłam sobie żadnej świeczuszki..
OdpowiedzUsuńw takim razie trzeba to zmienić, oczywiście jeśli je lubisz :D
UsuńKształt świecznika Mikani pięknie prezentuje się jako dekoracja, jestem pewien, że aromat na pewno będzie elegancki.
OdpowiedzUsuńChcę to mieć.
Miłego dnia.
Dziekuje :)
UsuńDobrze wiedzieć, że są takie świece. Muszę uważać przy kotach, ale uwielbiam ich zapachy :)
OdpowiedzUsuńPrzy kotach naturalne świece na pewno się sprawdzą :)
UsuńPięknie się prezentują i ważne, że nie zawierają szkodliwych substancji.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
To prawda :)
UsuńPiękny design :)
OdpowiedzUsuńMi również bardzo się podoba :)
UsuńCenne informacje. Gdybym zdecydowała się na takie świece, to właśnie sojowe. Głównie przez to, że mam współlokatora (mojego papuga, Edka :D), a jego dobro stawiam na pierwszym miejscu.
OdpowiedzUsuńNo to zdecydowanie warto zadbać o Pana Papuga i postawić na naturalną świecę ;)
UsuńNawet nie wiedziałem, że z soi robi się wosk. ;)
OdpowiedzUsuńA no! Ja tez jeszcze jakiś czas temu nie wiedziałam :D
UsuńOprócz zaprezentowania ciekawych produktów, zamieściłaś cenną informację.
OdpowiedzUsuńZ wielką chęcią zajrzę na stronę marki :)
Pozdrawiam serdecznie!
Bardzo mnie to cieszy ;)
UsuńSama nie palę świec zapachowych, lecz jeśli kiedyś się zdecyduję, to będę chciała ustawić sobie te zdrowsze. Dziękuję za cenne wskazówki i pozdrawiam. :)
OdpowiedzUsuńWarto wybierać zdrowsze zamienniki :)
UsuńBardzo lubię takie świece zapachowe. Tych nie znam, ale ciekawa jestem ich zapachu. ;)
OdpowiedzUsuńTe dwie pachną cudnie! Szczerze polecam <3
UsuńSuper, że są pozbawione chemicznych substancji. Lubię takie opcje
OdpowiedzUsuńJa też, zdecydowanie :D
UsuńPiękne te świecie i oczywiście bardzo ważne, że nie zawierają szkodliwych substancji :)
OdpowiedzUsuńSame plusy :D
UsuńUwielbiam świece. Sojowe są świetnym rozwiązaniem. :)
OdpowiedzUsuńTo prawda :) chociaż chciałabym też wypróbować kiedyś świece z wosku pszczelego :)
UsuńJakie one są piękne! Może wrócę do tej formy relaksu, ostatnio jakoś zaniedbałam świece i woski :/
OdpowiedzUsuńMi też bardzo się podobają :) warto czasem umilić sobie czas takim zapachem :)
UsuńWyglądają pięknie! :)
OdpowiedzUsuńhttps://profashionworld.blogspot.com/2021/04/wiosenny-look-z-pastelowa-marynarka-w.html
w 100 % się z Tobą zgadzam :D
UsuńWitam serdecznie ♡
OdpowiedzUsuńJa też oszalałam na punkcie pachnących świec :) To cudowna, owocna miłość ^^ Przyznam, że nie znam tych opisywanych, ale wyglądają pięknie i stylowo, aż miło je w mieszkaniu usadowić :) W świecach ważny jest skład, super że nie posiadają szkodliwych substancji. No i zapach, serce świecy. Sama nie mam jeszcze ulubionych nut, jestem otwarta na wszelakie propozycje :D
Wspaniała recenzja Kochana!
Pozdrawiam cieplutko ♡
Dziękuję Kochana! <3 Mój gust zmienia się w zależności od pory roku ;) zimą lubię słodkie i otulające zapachy, wiosną i latem wolę te bardziej świeże :D
UsuńWow, swieca o zapachu lodów waniliowych! Musi być cudna. Tak jak Ty jestem swiecomaniaczka i dobrze wiedzieć, że jest firma produkujaca tak piękne sojowe świece.
OdpowiedzUsuńJak widać, nie jestem jedyna :D polecam ten wariant zapachowy, bo jest obłędnie piękny! <3
Usuńz przyjemnością poznałabym te pachnidła :D Jej !Sam raj dla mnie
OdpowiedzUsuńw takim razie polecam z całego serduszka :D
UsuńBeautiful candles!
OdpowiedzUsuń<3
UsuńMega podeszłaś do tematu! Ja kiedyś myślałam, że świeczki są tylko fajne zimą, a teraz doceniam je przez cały rok <3
OdpowiedzUsuńCieszę się, że post się podoba :) ja również przekonałam się, że świece latem to też fajna i miła opcja :)
UsuńTeż bardzo lubię świece i mam ich kilka w domu. Pewnie jak nieco zejdę z ilości świec, które już mam w moim domu pojawią się następne. ;)
OdpowiedzUsuńnadmiar świec to też mój problem xD
UsuńŚwiece kojarzą mi się z zimą, ale nawet wtedy nie czuję potrzeby ich palenia, jakoś mnie to nie kręci. Pozdrawiam wiosennie :-)
OdpowiedzUsuńNo wiadomo, nie każdy lubi te klimaty :)
UsuńŚwietne i piękne. Też mam bzika w tym temacie.
OdpowiedzUsuńNo to piątka! :D
Usuńkocham takie pachnące świece, pozdrawiam cieplutko:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam! :)
UsuńOd świec zapachowych jestem uzależniona! Muszę przyznać, że dopiero od jakiegoś czasu zaczęłam zwracam uwagę na to, z czego takie świece są wykonane. Do tego sklepu z pewnością zajrzę :)
OdpowiedzUsuńDziś taka jesienna aura, że świece już migocą :)
Nie mam nic przeciwko jesiennej aurze, ale wiosna to by już się mogła zdecydować :D
UsuńNa pewno warto skorzystać z oferty. Ja mam swoje ulubione co prawda, ale warto sięgnąć po nowości.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Dobrze czasem zafundować sobie małą odmianę :)
UsuńPiękne te świece i cudowny mają skład 😊 zapach to już magia 💚
OdpowiedzUsuńTotalna magia <3 :D
UsuńThese candles look amazing. Thank you for sharing.
OdpowiedzUsuńNew Post - https://www.exclusivebeautydiary.com/2021/04/vichy-aqualia-thermal-rehydrating-rich.html
<3
Usuńte świece nie dość że mają cudne zapachy to jeszcze same w sobie wyglądają niezwykle elegancko:)
OdpowiedzUsuńJestem tego samego zdania :) ich minimalizm sprawia, że pasują do każdego wnętrza
UsuńBardzo lubię świece zapachowe, ale też używam tylko naturalne. Świece w moim domu są praktycznie w każdym pomieszczeniu, a latem goszczą w ogrodzie i na tarasie. Opisanych przez Ciebie nie miałam, ale muszę koniecznie wypróbować. Dziękuję za podpowiedź. Pozdrawiam cieplutko ☀️
OdpowiedzUsuńBędę musiała zaopatrzyć się w takie świece :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Kiedyś paliłam dużo świeczek, od dawna już robię to sporadycznie przez to, że przeszła mi ta faza i kiedyś właśnie przeczytałam o ich szkodliwości. Lody waniliowe też by mi się spodobały, tak myślę. ;)
OdpowiedzUsuńja też, jak się naczytałam o tych szkodliwych substancjach, przestałam palić świeczki. Do czasu zapoznania się ze świecami sojowymi :)
UsuńBeautiful candles!
OdpowiedzUsuńHave a nice weekend!
marisasclosetblog.com
Uwielbiam takie naturalne świeczki :)
OdpowiedzUsuńWielka szkoda, że jestem uczulona na wszelkie świece zapachowe. Ale ogólnie rzecz ujmując obydwa zapachy są w moim typie bo lubię lody waniliowe i mango :)
OdpowiedzUsuńJa od dawna uwielbiam świece zapachowe i wszelkie inne pachnidła, które pomagają stworzyć w domu przytulną atmosferę :) A te tutaj, nie dość, że pięknie się prezentują, to jeszcze z pewnością przepięknie pachną <3 Widzę też, że wśród tych wariantów zapachowy, na pewno znalazłabym coś dla siebie, więc będę je mieć na uwadze :)
OdpowiedzUsuńI dziękuję za kod rabatowy :)
Uwielbiam drewniane knoty za te "skwierczenie" :)
OdpowiedzUsuńja pierwszy raz mam świece z drewnianym knotem ale jesten napawdę zachwycona tym skwierczeniem :D
UsuńI love scented candles. 😍
OdpowiedzUsuńWłaśnie poluję na takie świece teraz, podobno fajne do nauki!
OdpowiedzUsuńdorey-doorey.blogspot.com
Pięknie wyglądają. Jestem bardzo ciekawa jak pachną, bo po opisach widzę, że mogą mi się spodobać :)
OdpowiedzUsuńJako fanka waniliowych zapachów już mi się marzy sprawdzić jak pachnie ta świeca :D
OdpowiedzUsuńLubię naturalne świece!!!
OdpowiedzUsuńTo bardzo wazne, ze nie zawieraja szkodliwych substancji...kocham swieczki :)
OdpowiedzUsuńObserwuje, a wolnej chwili zapraszam Cie do moje krolestwa..niedawno tu zagoscilam, ale mam nadzieje, ze na dlugo! :)
Pozdrawiam
https://synergia-zmyslow.blogspot.com/
ja również mam nadzieję, że zostaniesz w blogosferze na dłużej :)
UsuńKorcą mnie te zapachy. Od czasu do czasu lubię takie świece zapalać dla odprężenia 🕯️
OdpowiedzUsuńJa jestem mega fanką świec, szczególnie tych zapachowych. Nie miałam pojęcia, że niektóre z nich zawierają substancje szkodliwe.
OdpowiedzUsuńThese candles are beautiful! I like them very much :)
OdpowiedzUsuńWould you like to follow each other?
fiftyshadesfashion.com
Tak myślę, że oba zapachy by mi się bardzo spodobały:).
OdpowiedzUsuńKocham świece i zapach wanilii <3. Lubię te małe iskierki zapalać przed snem w lampionach w sypialni.
OdpowiedzUsuńSwoją drogą, anegdotka: kiedyś u koleżanki chciałam zdmuchnąć świeczkę przez zamknięty lampion, nie zauważyłam, że jest ze szklanymi wstawkami. Koleżanka płakała ze śmiechu z tego, że się męczyłam i dmuchałam jak wariatka. :D
Ja tez uwielbiam świece zapachowe 😍
OdpowiedzUsuńUwielbiam te o słodkich zapachach (kokos, wanilia )i nigdy nie zwracałam uwagi na ich skład - niestety, ale w większości produktów mamy doczynienia ze szkodliwymi substancjami...
Niemniej uważam że warto szukać alternatyw mniej szkodliwych ☺
Wiele dobrego czytałam o świecach sojowych ,a te o zapachu lodów waniliowych baaardzo by mi się spodobały 😉
Pozdrawiam
Tak, warto szukać alternatyw, żeby wyeliminować choć część szkodliwych substancji z naszego otoczenia ;)
UsuńOstatnio przekonałam się do świec zapachowych :) Kusi mnie ta o zapachu lodów waniliowych :)
OdpowiedzUsuńThese candles look amazing. Thank you for sharing.
OdpowiedzUsuńNew Post - https://www.exclusivebeautydiary.com/2021/04/tom-ford-lip-color-flamingo-chanel.html
I love candles for the home. Wonderful haul.
OdpowiedzUsuńUwielbiam świece zapachowe, ale nie znoszę jak mają intensywny zapach, że aż boli głowa, ale te wyglądają przekonywująco i minimalistycznie - tak jak lubię :).
OdpowiedzUsuńPięknie tu ♥️
Ja tak samo. Zapach nie może być duszący i przytłaczający. Te świeczki są świetne zarówno pod względem wizualnym jak i zapachowym :)
UsuńTej firmy nie znam, ale świeczki ogólnie bardzo lubie i często zapalam w pokoju :)
OdpowiedzUsuńPięknie wyglądają. I te apetyczne zapachy :)
OdpowiedzUsuńPiękne te świece i muszą pachnieć wspaniale :)
OdpowiedzUsuńHappy Earth Day - Dig The New Profile Photo - Stay Strong
OdpowiedzUsuńCheers
Świece prezentują się bardzo elegancko, jeszcze nie miałam okazji ich palić.Może się skuszę. :)
OdpowiedzUsuńPolecam! Sama planuję kupić jeszcze kilka wariantów zapachowych :)
UsuńUwielbiam pachnące świece! Tych powyższych nie miałam, chętnie je sprawdzę w przyszłości :-)
OdpowiedzUsuńSą świetne!
OdpowiedzUsuńswietnie sie prezentuja
OdpowiedzUsuńDzięki za odwiedziny :) dzięki temu mogłam poczytać o tych świecach, uwielbiam same świece a jeśli do tego są z naturalnych składników i ładnie pachną to czego można sobie jeszcze życzyć:) Idę na stronę, pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńCzytam komentarze i mam takie ufff - nie jestem jedyną, która nie wiedziała o istnieniu sojowych świec 😊 ale co ważniejsze, dobrze, że piszesz o zapachu i odczuciach. Kilka razy pokusiłam się o zapachowe świece, ale były potwornie duszące i mdłe. Dlatego od pewnego czasu świeczki mam bezzapachowe, a dla równowagi palę sobie kadzidełko. Szczególnie polecam Darshany- aromat drzewa sandałowego i od razu czuję się,jak w egzotycznym kraju 😉
OdpowiedzUsuńDoskonale rozumiem Twoją miłość do świec sojowych. Dziękuję za podanie linku do sklepu, chętnie zaglądnę gdyż nie znam jeszcze tej firmy. U Ciebie zawsze coś wartego uwagi Sys. Pozdrawiam najserdeczniej.
OdpowiedzUsuńlody waniliowe, zostałam od razu zainteresowana, dzięki za pomysł
OdpowiedzUsuńbardzo się cieszę ;)
UsuńChętnie się skuszę ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!