Czołem kochani! Cyklicznie przeszukuję moje zdjęciowe archiwum, żeby przygotować wam kolejny "fotomodelkowy" post. Mimo, że mam na dysku foty, które chciałabym wam pokazać "teraz zaraz już" to opieram się pokusie i posty pojawiają się w kolejności chronologicznej ;) W dzisiejszym poście pokażę wam zdjęcia, które powstały w 2013 roku w Bydgoszczy. Jest ich niewiele bo więcej było śmiechów, rozmów i picia wina niż samego robienia zdjęć ale wśród tych niewielu zdjęć jest jeden portret, który uwielbiam po stokroć! Zapraszam :)
Studiując zaocznie często nocowałam u moich znajomych z liceum, którzy studiowali w Bydgoszczy dziennie. Zawsze wieczorami mieliśmy okazję, żeby spędzić ze sobą trochę czasu, pośmiać się i czasem czegoś się napić. Takie były uroki pierwszych lat studiów ale świetnie to wspominam. Dzięki Wojtkowi (jednemu z moich licealnych przyjaciół) poznałam jego chłopaka, Daniela, autora dzisiejszych zdjęć. Daniel studiował wtedy na Wydziale Sztuk Pięknych w Toruniu a fotografia oraz retusz były w kręgu jego zainteresowań. Po kilku spotkaniach ustaliliśmy, że musimy zrobić razem coś fotograficznego a pomysłów miał mnóstwo. Zgodnie z tym któregoś wieczoru po zajęciach stanęłam w progu jego mieszkania z dużą butelką wina i dwiema torbami ciuchów, dodatków i akcesoriów do makijażu... było tego zdecydowanie więcej, niż potrzebowaliśmy :P
Nie myślcie proszę, że alkohol podczas sesji lał się strumieniami :P pierwsza lampka została zapełniona tylko po to, żeby zrobić z nią zdjęcia. Ogólnie rzecz biorąc picie alkoholu podczas sesji zdjęciowej może się okazać nie tak dobrym pomysłem. Oczywiście, wypicie jednej lampki nie wpłynie negatywnie na sesję ale większe ilości mogą być zgubne. Wydawać by się mogło że po alkoholu modelka się wyluzuje i będzie lepiej pozować bo nie będzie się stresować i spinać. Otóż niekoniecznie. Rozluźnienie jest pewne ale może się zdarzyć, że taka modelka rozluźni się za bardzo lub np wzrok będzie jej uciekał na boki albo nie będzie do końca kontrolować mimiki czy ciała. Fotograf w takich sytuacjach także nie pozostaje wolny od skutków picia alkoholu. Widziałam takie sesje na własne oczy i o ile nie było to planowane i "pożądane" to efekty takiej współpracy najczęściej nie zachwycały. Choć oczywiście... co kto lubi ;)
Wracając do sesji... uważam, że była wyjątkowa. Czemu? Sama nie wiem. To pierwsza moja współpraca z Danielem ale atmosfera była bardzo luźna. Tak jakbyśmy się znali od zawsze :) Wojtek i Daniel do dziś są razem i uważam, że stanowią świetną parę. Uwielbiam ich za to, jacy są <3
Zrobiłam pierwszy makijaż w kolorach czerwieni i złota, Daniel z Wojtkiem przygotowali lampy, blendy i aparat i mogliśmy przystąpić do pracy :) z ciekawostek powiem Wam, że koszulka była w rozmiarze L i na plecach była spięta spinaczami do papieru :P jak to mówią... potrzeba matką wynalazku.
No i wspomniane zdjęcie lampką wina :)
Co chciałabym doradzić początkującym modelkom to to, żeby zawsze, ale to ZAWSZE na sesje ubierały cielistą bieliznę! Jak widać mam ubrany czarny biustonosz i równie ciemne majtki, co pod białą koszulką bardzo się odznacza. Oczywiście, nie jest to coś, z czym wprawiony retuszer przy małej pomocy Photoshopa sobie nie poradzi ale po co? Im mniej pracy przy obróbce, tym szybciej zobaczycie gotowe zdjęcia. A dodatkowo bedziecie odbierane bardziej profesjonalnie ;)
Ok, wracamy do zdjęć. Szybka zmiana stylizacji i delikatna zmiana fryzury i mamy pierwszy portrecik
Kiedy umawialiśmy się na tą sesję i omawialiśmy pomysły Daniel od początku mówił, że chce zrobić mi zdjęcie w prostych włosach. Przez to, że moje włosy są z natury kręcone i nigdy ich sama nie prostowałam to raczej bardzo niezdarnie posługiwałam się tego typu urządzeniami. O ile dobrze pamiętam, włosy prostował mi Wojtek i jak zobaczycie, zrobił to całkiem nieźle :D
Ja w tym czasie zajęłam się zmianą makijażu. Tym razem mocne ciemne oko i sztuczne rzęsy, które przyklejał mi Daniel :D (do dziś nie potrafię sama sobie przykleić rzęs. co innego komuś ;) ) wybrałam do tego moje ulubione wtedy kolczyki z piór. Bardzo lubię to zdjęcie, ponieważ przez te opadające ramiączka i roztrzepane włosy wydaje się takie nieidealne a jednak wyszło genialnie.
Do kolejnych zdjęć podkręciłam trochę makijaż wyprowadzając go nieco w górę plus matowe, różowe usta. Do tego kołnierzyk "handmade" by babcia i mamy kolejny portret.
I czas na ostatnie, ale za to moje ulubione zdjęcie z tej sesji. Wiele osób (nawet z mojej najbliższej rodziny) mnie nie rozpoznało. Moim zdaniem w przypadku tego zdjęcia wszystko (no wszystko poza moimi brwiami :P) świetnie ze sobą zagrało. Dzięki temu zdjęciu pokochałam moją linię żuchwy, na której punkcie miałam ogromne kompleksy.
I to jest to, co lubię w modelingu. Mogę wcielić się w dowolną rolę, przybrać dowolną twarz i bawić się tym. Ktoś z was w komentarzu pod jednym z modelingowych postów stwierdził, że podczas sesji jest się w pewien sposób aktorem i ja się z tym w zupełności zgadzam.
Muszę się przyznać, że jestem sentymentalna i taka podróż do tych momentów jest dla mnie bardzo przyjemnym doświadczeniem.
Na dziś to tyle :) Na szczęście to nie jedyna sesja z Danielem ale oczywiście wszystko po kolei ;) Mam nadzieję, że podobają wam się zdjęcia i moja mała retrospekcja.
Świetne zdjęcia, bardzo pomysłowe :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Ci bardzo :) cieszę się, że zdjęcia się podobają ;)
UsuńBardzo dobre zdjęcia. Podoba mi się to światło. Coś innego
OdpowiedzUsuńDzięki ;)
UsuńCieliste też czasem przebijają... ;-( Ale fakt, że znacznie mniej niż czarne, to nawet nie ma porównania.
OdpowiedzUsuńJeszcze wkurzające bywa to, że ubrania, które wydają się dobrze leżeć i być gładkie, na zdjęciach ubrania czasem wychodzą pomięte, wygniecione. Sama mam taką sesję za sobą ;-)
Ale na szczęście wiele można poprawić w post processingu! :-)
Zdecydowanie tak ;) to zależy od ubrania, światła itp. z ciuchami jest dużo problemów :P czasem jak ciuch jest dopasowany to bielizna płata figle. bo niby jest ok a na zdjęciu wpija się w ciało i brzydko wygląda :P same problemy :D
UsuńPostprocessing to jedyny ratunek w takich wypadkach :D
Naprawdę świetna sesja. Zdjęcia przyciągają uwagę. 😊
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę :) dziękuję
UsuńBardzo ciekawe fotki :D Mi najbardziej podoba się ta na której masz kolczyki piórka :D
OdpowiedzUsuńJa też bardzo lubię ten portret :)
UsuńTe ostatnie zdjęcia, mi się najbardziej podobają - nie wiem czy to zasługa makijażu (uwielbiam taki make up 😍), czy kolczyków (do takich mam słabość 😉)
OdpowiedzUsuńRzeczywiście, lepiej nie ryzykować picia alkoholu ,przed sesją 😄
Do swojej pierwszej sesji zdjęciowej, też mam sentyment 😃
Pozdrawiam
Lili
Jakbym miała pomyśleć, to wyszłoby że do każdej sesji mam sentyment 😅 cieszę się że zdjęcia się podobają 😊
UsuńTo ostatnie zdjęcie jest rzeczywiście super, wcale się nie dziwię, że należy do Twoich ulubionych.
OdpowiedzUsuńcieszę się że i Tobie się podoba. Jest w tym zdjeciu cos intrygującego :)
UsuńŚliczne zdjęcia i rewelacyjna była ta twoja sesja :)
OdpowiedzUsuńDziekuje ❤
UsuńWidać, że sesja udana :) przepiękne zdjęcia :)
OdpowiedzUsuń♡ dziękuje:*
UsuńOstatnie zdjęcie jest mega :)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię to zdjęcie więc cieszę się, że i Tobie się podoba :)
UsuńMakijaże i fryzury zmieniają Cię bardzo:-) Świetne rady!
OdpowiedzUsuńTo prawda, ale to chyba dotyczy każdej z nas ;) czasem wystarczy lekko zmienić makijaż i już wyglądamy inaczej ;)
Usuńpiękne zdjęcia, ale makijaż z różem- cudowny :)
OdpowiedzUsuńTroche sie go obawiałam bo pierwszy raz robiłam taki kolorowy makijaż ale finalnie wyszło chyba całkiem nieźle :)
Usuńprzepiękne ujęcie z różowym make up:)
OdpowiedzUsuńDziękuję :) :*
Usuńpiękne zdjęcia, masz bardzo plastyczną twarz:)
OdpowiedzUsuńDzięki bardzo :)
UsuńDługie kolczyki z piór i zdjęcie w bluzie - z pazurem to jest TO - przepiękna z Ciebie modelka <3
OdpowiedzUsuńw wakacje muszę znowu zacząć nosić te kolczyki :D
UsuńDziękuję :*
Te kolczyki przywodzą na myśl lata 80-te. Pozdrawiam z Bydgoszczy! :)
OdpowiedzUsuńDokładnie tak! mi osobiście to zdjęcie kojarzy się z Małgorzatą Ostrowską z lat 80-tych choć zupełnie się nią nie inspirowaliśmy :P
UsuńPozdrawiam Bydgoszcz <3 :*
Piękne zdjęcia!☺
OdpowiedzUsuńDziękuję, bardzo mi miło :)
UsuńŚwietna sesja! Najbardziej podoba mi się to zdjęcie w czerwonej bluzie z kapturem. Jest genialne!
OdpowiedzUsuńCieszę się :) Buziaki! :*
UsuńWow, super! :) A odznaczający się stanik dostrzegłam dopiero gdy o nim przeczytałam. :D Kiedyś chciałam być modelką, ale...jakoś tak mi nie wyszło xD
OdpowiedzUsuńHaha! Zawsze Tak Jest xD do modelki brakuje mi "kilku"cm ale nie ma żadnych wytycznych co do bycia fotomodelką ;) zawsze możesz spróbować :)
UsuńŚwietne zdjęcia. Niesamowite jest to, jak makijaż bardzo potrafi zmienić twarz. Na niektórych wyglądasz nie do poznania, tak demonicznie, ale wszędzie pięknie :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło, Agness:)
Za to właśnie lubię zabawę makijażem i fotomodeling <3 Dziękuję <3
UsuńŚwietna sejsa :)
OdpowiedzUsuńDzięki:)
UsuńMakijaż, pozycja i wzrok - wszystko dodaje takiej głębi, sekretów i wiele historii ♥
OdpowiedzUsuńTo prawda :D dlatego fotomodeling tak mnie pociąga ;)
UsuńCiekawe zdjęcia :-)
OdpowiedzUsuńCieszę się, że się podobają :)
UsuńSuper zdjęcia :) Jak dla mnie lampka wina też dobra by się troszkę rozluźnić :)
OdpowiedzUsuńPewnie ;) ale w niektórych sytuacjach trzeba się kierować zasadą "co za dużo, to nie zdrowo" :D
UsuńBardzo ciekawe zdjęcia, a moim faworytem jest zdjęcie z piórkowymi kolczykami i prostymi włosami :) Z lampką wina też fajne...
OdpowiedzUsuńJa też bardzo lubię to zdjęcie z piórami :) muszę odnaleźć te kolczyki w moich szpargałach i zacząć je znowu nosić :D
UsuńJesteś niesamowicie fotogeniczna! Ile ja bym dała, żeby chociaż w połowie tak dobrze na zdjęciach wyglądać :D
OdpowiedzUsuńJestem pewna, że nie jest tak źle jak mówisz :P My, kobiety, lubimy być dla siebie przesadnie krytyczne ;)
UsuńBardzo ładne zdjęcia. :)
OdpowiedzUsuńNa jakiś porządek trzeba się zdecydować, więc czemu nie chronologicznie. :)
Tak, porządek chronologiczny pozwala zaobserwować progres, jaki nastąpił w tym czasie :)
UsuńI love the makeup!
OdpowiedzUsuńGreat! :) i'm glad you love it <3
UsuńPiękne zdjęcia, szczególnie podobają mi się dwa pierwsze portrety, cudne są!:)
OdpowiedzUsuńCieszę się bardzo :) :*
UsuńPięknie wyglądasz. Widać jakąś magię w Twoich oczach...a może to radość i szczęście ?
OdpowiedzUsuńTo zdecydowanie radość i szczęście :) <3 dziękuję!
UsuńŚwietnie wykonana sesja zdjęciowa!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam! wy-stardoll.blogspot.com
Dziękuję bardzo :)
UsuńGreat post dear!! So lovely pictures!! Have a wonderful day! xx
OdpowiedzUsuńLa ilusión de Nina - https://lailusiondenina.blogspot.com/
Thank you dear! :*
UsuńO kurcze 6 lat a ty się nic nie zmieniłaś:D Super zdjęcia :***
OdpowiedzUsuńGdyby nie to, że moje włosy dziś wyglądają inaczej to mogłabym śmiało stwierdzić, że te foty zostały zrobione wczoraj :P Dzięki :*
UsuńAleż masz piękną fryzurę na tym portrecie z kolczykami piórami :)
OdpowiedzUsuńA żebyś widziała, jak bardzo się broniłam przed przedziałkiem na środku :P efekt na zdjęciu totalnie mnie zaskoczył :D
UsuńWow, the pictures from 2013 are fantastic!
OdpowiedzUsuńThank you for your kind comment on my blog. Do you want to follow each other?
xx Rena
www.dressedwithsoul.com
Sure, why not ;)
UsuńI'm verry happy that you like my pictures ;)
Wunderful and for sure!
Usuńxx Rena
www.dressedwithsoul.com
:*
Usuń:)
OdpowiedzUsuńCo za fotogeniczna buźka! Nie mogę oderwać wzroku, pełen profesjonalizm :))
OdpowiedzUsuń<3 dziękuję :*
UsuńPiękne zdjęcia, piękne makijaże! A i lampki wina od czasu do czasu trzeba się napić :D
OdpowiedzUsuńhttps://klaudia-kowalczyk.blogspot.com/
No pewnie, że tak ;) Dzięki! cieszę się, że się podoba
UsuńWonderful photos and interesting post dear!
OdpowiedzUsuńThanks! :*
UsuńŚwietna sesja ;) Zdjęcie w bluzie jest moim ulubionym ;)
OdpowiedzUsuńJa też bardzo lubię to zdjęcie :) cieszę się, że i Tobie się podoba
UsuńŚwietne zdjęcia, jesteś bardzo fotogeniczna
OdpowiedzUsuńDziękuję za miłe słowa :)
UsuńI love your style!
OdpowiedzUsuń<3
UsuńSuper zdjęcia, można powspominać :) Świetne są takie posty, gdzie wraca się do przeszłości.
OdpowiedzUsuńuwielbiam takie retrospekcje <3
Usuńuwielbiam te Twoje zdjęcia !
OdpowiedzUsuńKochana! <3 :*
UsuńPrzepiękna zdjęcia :)!!! Ale... zdecydowanie wolę Cię w kręconych włosach ;)!!!
OdpowiedzUsuńBuziaki:*!!!
Dzięki! :* :D ja tez siebie bardziej wolę w kręconych :D
UsuńCiekawy makijaż w sesji z kapturem :)
OdpowiedzUsuńto był chyba pierwszy kolorowy makijaż, jaki wykonałam ;)
UsuńCiekawe ujęcia:)
OdpowiedzUsuńCieszę się ;)
Usuń2013?! Ja wtedy wyglądałam i malowałam się jak wypłosz! Gdybyś nie napisała daty, to w życiu bym się nie domyśliła :P.
OdpowiedzUsuńhahaha! :P nie no chyba nie było aż tak źle, co? :P
Usuńswietna ta sesja
OdpowiedzUsuńdzięki ;)
UsuńBardzo profesjonalne zdjęcia. Chociaż powiem, że w loczkach Ci bardziej do twarzy, ale wszystkie zdjęcia cudne :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
też uważam, że w loczkach jest mi lepiej :P Dziękuję Ci bardzo <3 :*
UsuńMega zdjęcia 😍😍😍
OdpowiedzUsuńzapraszam również do mnie https://sweeetdreamsx.blogspot.com/?m=1
Dziękuję Ci bardzo! na pewno odwiedzę Twój blog :)
UsuńZdjęcia mega i piękny makijaż:)
OdpowiedzUsuńBuziaki:*
cieszę się, że się podoba :* <3
UsuńŚwietne zdjęcia, nie mogę się doczekać kolejnych :)
OdpowiedzUsuńDobrze mieć takich przyjaciół :)
Tym winem narobiłaś mi smaka, a ja w tygodniu nie pije żeby lepiej się wstawało rano do pracy, ale w weekend nadrobię ;)
U mnie to nie ma znaczenia :P jesienią i zimą bez względu na to czy wypiję lampkę wina wieczorem do kolacji czy filmu i tak mam problem ze wstaniem z łóżka :P
UsuńCieszę się, mam wam do pokazania jeszcze mnóstwo ciekawych zdjęć :)
Świetna sesja. I pomyśleć, że była ona robiona w 2013 roku :)
OdpowiedzUsuńSzmat czasu a mam wrażenie jakby to było wczoraj :P
UsuńPretty! I love the long feather earrings and all these different make-up looks!
OdpowiedzUsuńhappy to hear that :) that was my first time with colour make up so i'm glad thet you like it :)
UsuńSuper wyglądasz na fotkach!
OdpowiedzUsuńDziękuję ;)
UsuńŚwietny klimat zdjęć i fanie że takie miłe wspomnienia łączą Cię z tymi zdjęciami :D Super !
OdpowiedzUsuńTo prawda :) lubię takie wspominki :)
UsuńJakie subtelne zdjęcia... Klimatyczne... ładna jesteś :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńBardzo mi miło
Świetne portrety! Mega podoba mi się makijaż i dopasowanie fryzury.
OdpowiedzUsuńOd roku zbieram się, żeby kupić lampy i tło, żeby móc w domu zrobić małe studio, ale jakoś mi nie wyszło i do dziś robię jedynie plenery. Chętnie bym Cię wzięła na sesję!
Również obserwuję, miłego dnia :)
W takim razie Wielka szkoda, że jesteś ze Śląska ;) lubie tez foty w plenerze. warto inwestować bo to tylko owocuje fajnymi fotami. A za tło do portretów świetnie służy biała ściana :D
Usuń