
Nie mogę uwierzyć, ze dokładnie za tydzień (29 czerwca) minie ROK od pierwszego posta na tym blogu! Decyzja o jego założeniu była bardzo spontaniczna ale zupełnie jej nie żałuję :) Cieszę się, że udało mi się nie stracić zapału, co u mnie niestety dość często się zdarza :P Swoją drogą nie spodziewałam się, że blogosfera tak tętni życiem i że znajdę tu tak...