Ja dziś mam dla Was post o kolejnym kosmetyku ze sklepu TOPESTETIC :klik: To kosmetyk, który idealnie nadaje się na nadchodzącą porę roku, czyli lato! <3
Najpierw jednak kilka słów o...
PROMIENIOWANIU I OCHRONIE PRZECIWSŁONECZNEJ
Ten temat wraca jak bumerang co roku, gdy zbliża się lato. Niestety nadal część z nas nie bierze pod uwagę tego, że ochronę przeciwsłoneczną powinniśmy stosować przez cały rok. Oczywiście, latem promieniowanie jest najsilniejsze ale to nie znaczy, że zimą nie powinniśmy się nim przejmować. Nie od dziś wiadomo, że skóra poddana nadmiernej ekspozycji bez ochrony szybciej się starzeje. Staje się sucha, bardziej wiotka i szybciej pojawiają się na niej zmarszczki. A tego przecież nie chcemy ;)
Promieniowanie ultrafioletowe emitowane przez słońce możemy podzielić na trzy rodzaje pod względem długości fali: UV-A, UV-B i UV-C, gdzie UV-A ma najdłuższą a UV-C najkrótszą falę. Co złego promieniowanie może zrobić naszej skórze? UV-A uszkadza włókna kolagenowe, co powoduje fotostarzenie się skóry, UV-B powoduje rumień (zaczerwienienia), odczyn alergiczny a także nowotwory złośliwe skóry. UV-C ma najmniejszy wpływ na nasz organizm, ponieważ niemal całkowicie pochłaniane jest przez warstwę ozonową.
Jaki krem więc wybrać? Na pewno taki, który będzie chronił naszą skórę zarówno przed promieniowaniem UV-A jak i UV-B. Jeśli chodzi o filtry, to możemy wybierać między mineralnymi a chemicznymi.
Filtry mineralne (fizyczne) to substancje, które pozostając na skórze odbijają promieniowanie. Są odpowiednie dla skóry wrażliwej, alergików, kobiet w ciąży i dzieci a także dla osób z łuszczycą czy AZS. Niestety mogą bielić skórę.
Filtry chemiczne nie odbijają a pochłaniają promieniowanie i zamieniają energię słoneczną w cieplną. Mimo lżejszej konsystencji i braku efektu bielenia skóry filtry chemiczne mogą podrażniać skórę. Kremy z takim filtrem należy także zaaplikować na około 30 minut przed wyjściem na słońce.
BE THE SKY GIRL :klik:
To kolejna polska marka, która stawia na naturalne składniki, ekstrakty i oleje. Nie znajdziecie tu parabenów, silikonów, SLES itp. Wszystkie kosmetyki są wegańskie i żaden z nich nie był testowany na zwierzętach, co potwierdza certyfikat VIVA. Kosmetyki są więc nie tylko naturalne i wegańskie ale także delikatne i bezpieczne dla skóry. No i do tego dobrze pachną. Czy można chcieć więcej?
Szata graficzna wszystkich kosmetyków jest spójna i bardzo estetyczna. Białe opakowania opatrzone czytelnym nadrukiem zawierają wszystkie niezbędne informacje o znajdującym się w środku kosmetyku. Muszę powiedzieć, że to naprawdę ładny design :)
LADY SUNSHINE :klik:
Delikatny krem do twarzy chroniący skórę przed promieniowaniami UVA i UVB (SPF 25). Sprawdzi się do każdego typu skóry. Dzięki lekkiej formule nie zapycha ani nie obciąża skóry, nadaje się także pod makijaż. Opakowanie jest wyposażone w pompkę, która pozwala na wydobycie odpowiedniej ilości kosmetyku. Podczas ekspozycji na słońce krem należy aplikować co 1-2 godziny. Wśród składników aktywnych znajdziemy tlenek cynku oraz dwutlenek tytanu, które pełnią funkcję fizycznego filtra UV. Tarczyca bajkalska wzmacnia włókna kolagenowe i elastynowe a także zawiera przeciwutleniacze. Tocoferol, czyli Witamina E, jest silnym antyoksydantem a także betainę, która zapobiega utracie wody, głęboko nawilża a także łagodzi podrażnienia. W składzie znajdziemy wiele innych substancji takich jak np. gliceryna czy kwas cytrynowy. Na końcu składu umieszczony został alkohol oraz substancje zapachowe takie jak cytronellol i limonen.
Krem jest naprawdę bardzo lekki. Pokuszę się o stwierdzenie, że jest lejący. Bardzo łatwo się rozprowadza i choć początkowo mocno bieli, ten efekt po chwili zanika. Producent obiecuje, że kosmetyk szybko się wchłania i nie powoduje bielenia, jednak nie mogę się z tym tak do końca zgodzić. Mam oliwkowy typ cery i nałożenie tego kremu na twarz daje dość nieciekawy efekt. Skóra jest lekko blada i wchodzi w taki różowy, zimny odcień. Połączenie bladoróżowej skóry z moimi lekko brązowymi u cieniami wokół oczu powoduje, że wyglądam anemicznie i cała twarz odcina się od reszty ciała choć nie jestem jeszcze opalona. Co do wchłaniania nie mam zastrzeżeń. Na skórze zostaje leciutki, nietłusty film co zupełnie mi nie przeszkadza.
Mam z tym kremem jednak pewien problem, którego rozwiązania jeszcze nie udało mi się znaleźć. Mianowicie po około godzinie od aplikacji kremu odczuwam lekkie ściągnięcie w okolicach czoła i policzków. Wzięłam pod uwagę konieczność ponownej aplikacji, jednak to nie do końca zniwelowało uczucie ściągnięcia. Kolejny dzień, kolejne próby. Po obejrzeniu recenzji innych kremów zaaplikowałam dwie a nie jedną "pompkę" kremu. Opóźniło to wystąpienie ściągnięcia ale problem został nierozwiązany. Zaaplikowanie na serum czy inny krem niestety powodowało mocniejsze bielenie twarzy a krem nie chciał się wchłonąć.
Ale krem ma też swoje plusy ;) Zapach jest bardzo przyjemny, świeży i egzotyczny. Bardzo mi się podoba. Zgodnie z obietnicą producenta krem całkiem nieźle radził sobie pod makijażem. Podkład się nie ważył, nie rolował ani nie zmieniał swojego położenia. Ja jednak na codzień nie nakładam na twarz podkładu, który mógłby mi pomóc zakryć bladość twarzy więc raczej będę szukała innego kremu z filtrem.
Sklep Topestetic każdorazowo do zamówień dorzuca przydatne próbki i gadżety. Tym razem w paczce znalazłam biały ręcznik do twarzy. Dla mnie to super przydatny prezent. Po wygranej walce z trądzikiem bardzo zmieniło się moje podejście do higieny twarzy i osobny ręcznik do twarzy jest obowiązkowy ;)
To jak u Was jest z tymi kremami z filtrem? Cały rok czy jednak tylko lato? ;) Ja się przyznam bez bicia, że zimą ochronę przeciw promieniowaniu UV traktowałam trochę po macoszemu :P
Jaki inny kosmetyk tej marki polecicie??
U mnie kremy z filtrem są stosowane przez cały rok, a ten mnie bardzo ciekawi. Polska marka, naturalne składniki. Nic tylko brać i testować. 😊
OdpowiedzUsuńDokładnie! :D u mnie niestety ochrona przeciwsłoneczna trochę kuleje :(
UsuńPrzez cały rok używam kremów do twarzy z filtrem UV około SPF 20. Jednak teraz na lato szukam kremu z większym filtrem :)
OdpowiedzUsuńTo dobre rozwiązanie ;)
Usuńgreat product!!!
OdpowiedzUsuń:)
UsuńMusze przyznać, że również nie używałam takich kremów cały rok. Bardzo ciekawy kosmetyk, będę mieć go na uwadze. :)
OdpowiedzUsuńNo i polska marka ;)
UsuńChętnie przetestowałabym taki produkt :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Warto, choć pewnie nie sprawdzi się u każdego
UsuńTen kosmetyk bardzo mnie zainteresował. Jest bezpieczny i naturalny.
OdpowiedzUsuńDokładnie tak :) skład jest naprawdę świetny :)
UsuńJa używam częściej takich kosmetyków latem, może przykładałabym większą uwagę gdybym miała jakieś problemy skórne. Tej mark i nie znam, natomiast często obija mi się o o czy sklep TOPESTETIC. Ogólnie tego typu kosmetyki wolę kupować w aptece
OdpowiedzUsuńKiedyś faktycznie w aptekach był lepszy wybór kosmetyków z wyższej półki zarówno po względem ceny jak i działania. Teraz na szczęście coraz więcej sklepów ma w ofercie kosmetyki dostępne kiedyś wyłącznie w aptekach ;)
UsuńKosmetyk idealny na lato. Jestem tylko ciekawa jakie lato czeka nas w tym roku? Czym nas zaskoczy? :)
OdpowiedzUsuńNo właśnie... ja trzymam kciuki, by było ciepłe i słoneczne :D
UsuńLooking like a great product! 👌👌👌 Thanks for sharing! 🌈🌈🌈
OdpowiedzUsuńIt is really great :)
UsuńCiekawe te produkty, ostatnio wszeędzie je widzę:)
OdpowiedzUsuńta marka jest coraz bardziej popularna :) byłam zaskoczona kiedy się okazało, że to nasz krajowy produkt :P
UsuńUżywam go od kilku dni :) Bardzo przyjemny, lekki, idealny na ciepłe dni :) Wielki plus za skład ;)
OdpowiedzUsuńFaktycznie jest bardzo lekki ale mi nie do końca przypadł do gustu :(
UsuńKremy z filtrami stosuje tylko latem. Jestem bledziuchem, lubię jak mnie słońce lekko muśnie :D!!!
OdpowiedzUsuńOh ja też! :D na szczęście stosowanie kremów z filtrem nie wyklucza opalenizny ;)
UsuńKrem z filtrem to podstawa i przyznam, że nie tylko latem. W kwestii dziwnego działania kremu, ciekawe co jest tego przyczyną...
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy :)
no właśnie sama nie wiem :(
UsuńLubię naturę w kosmetologii XD
OdpowiedzUsuńja też! bardzo :)
UsuńNie znam tego produktu a co do kremów z filtrem to używam caly rok także w kremie BB ;)
OdpowiedzUsuńTo jest zawsze dobre rozwiązanie, jednak trzeba pamiętać o reaplikacji ;)
UsuńTeż się ostatnio jakbym obudziła - już czerwiec?!?!
OdpowiedzUsuńNo oby pozostała połowa była lepsza...
A kremu nie znam ☺
Filtry u mnie goszczą przez cały rok ☺
W przypadku tego kremu ,trochę mnie odstrasza to bielenie - chyba się nie skusze
Pozdrawiam
Lili
To widzę, że nie jestem sama xD
UsuńTen efekt bielenia jest naprawdę bardzo delikatny. Ale trochę mi to przeszkadza :(
No tak trzeba już szczególnie zadbać o skórę, kiedy słoneczko coraz mocniej zacznie przypiekać 🌞
OdpowiedzUsuńSerdeczności zostawiam 🤗🧡🏵️
szkoda tylko, że pogoda w kratkę :P
Usuń<3
Kremy z filtrem stosuję cały rok. Tej marki akurat nigdy nie miałam. Od lat stosuję krem z wysokim filtrem SPF 50+ Iwostin.
OdpowiedzUsuńczasem jak się ma sprawdzony produkt to nie warto go zmieniać ;)
UsuńJa staram stosować cały rok. :) Nie znałam tych kosmetyków.
OdpowiedzUsuńtę markę sama poznałam stosunkowo niedawno ;)
UsuńJa muszę się przyznać że w ogóle nie używam filtrów :( Postaram się zaczą,c bo widzę że to bardzo potrzebne
OdpowiedzUsuńja do tej pory niestety tez nie używałam kremów z filtrem :(
UsuńTeż czasem zapominam o kremach z filtrem. Te produkty bardzo mnie zainteresowały, ciekawa jestem czy by się u mnie sprawdziły. ;)
OdpowiedzUsuńwidzę, że jest nas więcej :P
UsuńNie używam kremów z filtrem przez cały rok, ale chyba trzeba będzie to zmienić, zwłaszcza że nie zaszkodzi, tylko wręcz odwrotnie - może pomóc. Pozdrawiam. :)
OdpowiedzUsuńdokładnie tak :)
UsuńThanks for another great review!
OdpowiedzUsuńmy pleasure :)
UsuńNie znam marki, więc nic innego nie mogę polecić. Właściwie to też nie używam jakoś specjalnie kremów z filtrem. Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńRozumiem :)
UsuńWcześniej nie przykładałam wagi do kosmetyków z filtrami, ale od pewnego czasu na każde słoneczko to mus.
OdpowiedzUsuńNa słoneczko obowiązkowo :D
UsuńZa młodu, nie stosowałam, a teraz to podstawa :)
OdpowiedzUsuńja ani za młodu ani teraz :P choć ostatnio zaczęłam ;)
UsuńO, super, szukałam czegoś na wakacje, co byłoby cruelty free, muszę zapoznać się z ich ofertą
OdpowiedzUsuńBLOG
YOUTUBE
Mam nadzieję, że coś dla siebie znajdziesz ;)
UsuńNie wiedziałam, że to polska marka :)
OdpowiedzUsuńszczerze przyznam, że sama dopiero niedawno się dowiedziałam ;)
UsuńJa szczerze mówiąc o kosmetykach z filtrem przypominam sobie dopiero latem. Jak już robi się ciepło i słonecznie wkraczam z kremami z najmocniejszym filtrem. Tej marki nie znam, ale skład super więc chętnie przyjrzę im się bliżej :)
OdpowiedzUsuńDo tej pory u mnie było tak samo ;)
Usuńda provare =)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńNo właśnie, a ja głupia zamiast ochrony przeciwsłonecznej, to przyśpieszacz opalania nad wodą :P hehehe
OdpowiedzUsuńchyba muszę porządnie zaznajomić się z tematem, bo kiedyś będę tego załować :/
hahahah! też tak robiłam :D byle być bardziej opalona xD
UsuńU mnie filtry muszą być cały rok. Spf 25 to bardziej na początek wiosny lub jesień. Teraz zacznę mocniejszą ochronę :)
OdpowiedzUsuńNo tak, promieniowanie latem a zimą może się znacznie różnić ;)
Usuńo tak, ten czas bardzo szybko leci!
OdpowiedzUsuńwww.wkrotkichzdaniach.pl
no niestety tak :P
UsuńJa używam cały rok. Ten wygląda bardzo fajnie :)
OdpowiedzUsuńCieszę się ;)
UsuńPodoba mi się zastosowanie pompy w tym pakiecie nawilżającym. Pomysł jest mądry ... dzięki czemu balsam nie jest nadmierny.
OdpowiedzUsuńto prawda ;)
UsuńJuż od dawna mnie interesują te kosmetyki :)
OdpowiedzUsuńSkusisz się? ;)
UsuńGreat review. Looks like a product worth trying.
OdpowiedzUsuńIt really is good product :)
UsuńStosowałam ten krem i u mnie sprawdzał się bardzo dobrze. Nie kupię go ponownie tylko ze względu na to, że wolę kremy z wyższą ochroną. U mnie kremy z filtrem są obecne przez cały rok. :) Aktualnie stosuję emulsję myjącą tej marki i też jestem pozytywnie zaskoczona. :) Co do bielenia, to ja ten krem zawsze w ostatniej fazie nakładania wklepywałam w skórę i nie widziałam tego efektu bielenia, ale ja też mam prawie białą skórę, więc to może dlatego. :D
OdpowiedzUsuńpróbowałam też wklepywać :P niestety efekt bielenia pozostał. może to kwestia mojego odcienia skóry? trudno mi powiedzieć :( Ale fajnie, że u Ciebie ten krem się dobrze sprawdził :)
UsuńDodam jeszcze, że oprócz starzenia i suchości, od promieniowania mozemy się nabawić ciężkich do usunięcia, nieestetycznych przebarwień. W tym okresie trzeba bardzo uważać z depilacją twarzy, nawet z regulacją brwi :)
OdpowiedzUsuńCo do kremu. A ma on właściwości matujące? Jeśli tak, być może właśnie dlatego skóra jest "ściągnięta"? :)
no właśnie nie wyczytałam nic o właściwościach matujących. jest wręcz przeciwnie. Skóra delikatnie się świeci po zastosowaniu tego kremu... co do przebarwień to się niestety zgadza
UsuńPodoba mi się w jak szeroki sposób opisałaś działanie kremów z filtrem. Ja tylko raz byłam 100% zadowolona z kremu o takim zastosowaniu i najgorsze jest to, że go już nie produkują :-/
OdpowiedzUsuńo nie! najgorzej! :(
UsuńWłaśnie ochrona przeciw promieniowaniu UV to pięta achillesowa mojej pielęgnacji;)
OdpowiedzUsuńRozglądam się za jakimś naturalnym kremem, z filtrami mineralnymi, ten wydaje się ciekawy:)
no to możemy sobie podać rękę :P u mnie niestety do tej pory było dokładnie tak samo ;)
Usuńciekawy krem, tym bardziej ze poszukuje czegoś dobrego z filtrem ;)
OdpowiedzUsuńcieszę się, że post się przydał :)
UsuńKrem będzie idealny na lato, bardzo miło że do zamówienia dodawane są drobne upominki.
OdpowiedzUsuńna pewno ;)
UsuńJeszcze nie miałam kremu tej firmy, ale skoro to polski produkt to chetnie go kupie. Trzeba wspierać nasze firmy w tych trudnych czasach:)
OdpowiedzUsuńDokładnie tak :)
UsuńTo kolejna marka, która bardzo mnie ciekawi. Przyznam się bez bicia, że u mnie, z tymi filtrami przez cały rok, różnie bywa. Jedynie w lecie wchodzą obowiązkowo ;) Chociaż ostatnio, zaczęłam zamiast podkładu używać kremu BB z wysokim filtrem, więc jest postęp ;) O tym kosmetyku wcześniej nie słyszałam, ale fajnie, że ma sporo plusów :)
OdpowiedzUsuńNo kremy BB to "wygodne" rozwiązanie ale trzeba pamiętać, żeby przy ekspozycji na mocne słońce nałożyć kolejną warstwę ;)
UsuńMój krem z UV już się kończy więc muszę rozejrzeć się za czyms nowym. Ten zapowiada się bardzo dobrze :-)
OdpowiedzUsuńJeśli nie był to Twój "ideał" to myślę, że warto spróbować czegoś nowego :)
UsuńKolejna marka, której nie znam, ale chcetnie poznam :) Szukam czegoś nowego z UV
OdpowiedzUsuńpozdraiam :)
Myślę, że warto wypróbować :)
UsuńNo mi czas akurat leci jak szalony, czasami jak chce zwolnić to robię deskę :D haha ;p całkiem fajny kremik, ale to uczucie ściągnięcia troszkę mnie przeraża :)
OdpowiedzUsuńhahaha! taaak! deska jest najlepszym sposobem :P 30 sekund czy minuta potrafi się wlec w nieskończoność :P nie wiem z czego wynika to uczucie ściągnięcia :(
Usuńciekawy preparat i trzeba popierać takie marki!
OdpowiedzUsuńzgadzam się :)
UsuńPrzyznaję się bez bicia - nie używam kremów z filtrem z powodu dyskomfortu, jaki odczuwam, gdy filtr przestaje działać - jest on o wiele większy niż dyskomfort wywołany wystawieniem niczym nie osłoniętej skóry na słońce, w związku z czym wolę użyć dobrze nawilżającego kremu do twarzy i takiegoż balsamu do ciała rano i wieczorem.
OdpowiedzUsuńA jak objawia się ten dyskomfort? może to uczucie ściągnięcia jest właśnie tym momentem, kiedy filtr przestaje działać... hmm.
UsuńProdukt mnie zaciekawił, postaram się go wypróbować :-)
OdpowiedzUsuńświetnie :)
UsuńSounds awesome!
OdpowiedzUsuńXoxo.
Cores do Vício
;)
Usuńdobry produkt się wydaje
OdpowiedzUsuńdokładnie ;)
UsuńUwielbiam kosmetyki by the sky Girl ♥️ co do ochrony staram się stosować ją przez cały rok jednak zimą zdarza mi się zapomnieć.
OdpowiedzUsuńDużo dobrych opinii słyszałam o tej marce ;) jaki inny kosmetyk mogłabyś mi polecić? :) chętnie wypróbuję
UsuńO! Właśnie, muszę zaopatrzyć się w krem na lato z filtrami. Planowałam to już od początku maja, ale ciągle zapominałam :(
OdpowiedzUsuńprzez koronawirusa mam zaburzone poczucie czasu więc zupełnie Cię rozumiem :P ja np nawet nie wiem kiedy minęła promka w rossmanie xD
UsuńNie miałam jeszcze nic tej marki. Może coś wypróbuję. Krem z filtrem niekonicznie, mam już niezawodny z La Roche Posay.
OdpowiedzUsuńJeśli niezawodny, to chętnie go wypróbuję :)
UsuńMarkę znam z internetów, ale osobiście jeszcze nie poznałem :)
OdpowiedzUsuńwcześniej też znałam ją tylko z internetów ;)
UsuńKrem z filtrem to dla mnie podstawa, niezależnie jaką porę roku mamy aktualnie. Przeczytałam Twoją recenzję, na początku zapowiadało się obiecująco: naturalny kosmetyk, nietestowany na zwierzętach, ale... zastanawia mnie ten efekt po nałożeniu kosmetyku. Zarówno ściągnięcia skóry jak i zmiany jej koloru. Hm... I tu mam wątpliwości czy chciałabym sięgnąć po taki krem...
OdpowiedzUsuńNo właśnie... zupełnie Cię rozumiem, bo sama czytając taką recenzję bym się mocno zastanowiła. Ja do tego kremu raczej nie wrócę. No chyba że zimą, bo i tak wtedy jestem mocno blada ;)
UsuńThe brand is new for me! Thanks for sharing :)
OdpowiedzUsuńxx from Bavaria/Germany, Rena
www.dressedwithsoul.com
:)
UsuńMnie też cieszy, że te obostrzenia powoli są luzowane. Byłam z mamą już 3 razy na zakupach w galerii :D
OdpowiedzUsuńKrem z filtrem na lato to podstawa :) Przygarnęłabym go :)
Mi się też ostatnio zdarzyło odwiedzić galerię, ale tylko dlatego, że musiałam :P
UsuńThat product look very interesting. I like texture and I would like to try it.
OdpowiedzUsuńNew Post - https://www.exclusivebeautydiary.com/2020/06/dior-backstage-custom-eye-palette-001.html
great :)
Usuńz tą marką nie miałam styczności. Mocnych filtrów na twarz używam tylko na wakacjach, normalnie na co dzień niezależnie od pory roku wystarcza mi zwykły krem na dzień z Ziai SPF 10 i zazwyczaj podkłady też mam z filtrem jakimś niskim;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko!
https://wyjasnij-mi.blogspot.com/
krem plus podkład filtrem to dobre i wygodne rozwiązanie ;)
UsuńOoo... czuję, że to produkt dla mnie :)
OdpowiedzUsuń:D cieszę się bardzo!
Usuńooo! dostałam tę amrkę do pielęgnacji ciałą! jest taki sztos jeśli chdozi o zapachy, zę szok !
OdpowiedzUsuńnooo ten krem pachnie bardzo przyjemnie i chętnie bym wypróbowała coś innego :D czekam na recenzję u Ciebie :)
UsuńDobrze, że zawiera naturalne składniki :)
OdpowiedzUsuńteż mnie to cieszy :) lubię takie kosmetyki :)
UsuńJa używam prawie cały rok kremów z filtrem, tylko w te najciemniejsze zimowe dni czasami sobie odpuszczam :)
OdpowiedzUsuńno zimą to czasem są takie dni, że słońca nie widać :P
UsuńMarki nie znam ale produkty całkiem całkiem :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńHello
OdpowiedzUsuńThank you for making the distinction between mineral filters and chemical filters. I had never heard of that brand. and, I confess that I don't use this type of cream all year round.
xoxo
marisasclosetblog.com
I hope that my post was useful for you :)
UsuńU mnie takie filtry to raczej latem, ale wiem, ze zimą też warto zadbać o naszą skórę więc chyba powinnam się nad tym zastanowić. Firmę znam, jako że bardzo dużo o niej czytam (prawie na większości blogach) i sporo osób poleca jej kosmetyki ☺
OdpowiedzUsuńteż widziałam dużo recenzji kosmetyków tej marki na blogach ;) no ja do tej pory tak samo jednak chyba będzie trzeba trochę swoją pielęgnację "przeprogramować" ;)
UsuńOj jest wiele kosmetyków, których ja również nie znam ;) ale zawsze warto dowiedzieć się czegoś nowego :)
OdpowiedzUsuńUżywam głównie w wakacje na dłuższych spacerach. Ciekawy produkt. :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie i życzę dużo zdrówka!
Jelonkowa
To tak samo jak ja :P
Usuńsky girls is promising product....
OdpowiedzUsuńHave a great day
have a great day too :)
Usuńmusze przejrzec zapasy bo cos mi sie kojarzy;P
OdpowiedzUsuń:)
UsuńI've not heard of this brand before, but the products sound nice xo
OdpowiedzUsuńMakeup Muddle
i'm glad you like it :)
UsuńNigdy o tym nie słyszałam :)
OdpowiedzUsuń:)
Usuń:)
OdpowiedzUsuńJa się przyznam bez bicia, że kremy z filtrem stosuję tylko latem. Może przyjdzie czas to zmienić. Dobrze by było znaleźć coś dla siebie. Co do tego produktu nie jestem do końca pewna :)
OdpowiedzUsuńrozumiem ;)
UsuńWarto kupować polskie produkty, ponieważ nierzadko okazuje się, że nie są wcale gorsze od ich zagranicznych odpowiedników :)
OdpowiedzUsuńJa nie używam kremów z filtrem w ogóle. Rzadko używam jakichkolwiek kremów, ale myślę, że po przeczytaniu Twojej recenzji będę musiała dodać ten element do swojej codziennej rutyny ^_^
Pozdrawiam! ♥
PS. Obserwuję ♥
zupełnie się z Tobą zgadzam :) nie byłam świadoma tego jak dużo świetnych marek jest na polskim rynku :)
UsuńDzięki! <3