W dzisiejszym poście chciałabym pokazać wam efekty kolejnej sesji, która również była realizowana ze wspomnianym w pierwszym poście Marcinem.
Na początku mojej fotomodelkowej przygody nie miałam w sobie jeszcze na tyle dużo odwagi żeby odezwać się do kogoś obcego i umówić się na zdjęcia. Co za tym idzie Marcin był w tym czasie osobą z którą najczęściej współpracowałam. Potem poznałam też Andrzeja i Grześka, ale o tym w kolejnych postach, bo mamy kilka ciekawych sesji za sobą.
Sesja odbyła się o bandyckiej porze bo pamiętam, że zaczynaliśmy około 4.30 rano! Ale byłam tak podekscytowana, że to nie był problem. Na szczęście był sierpień i było ciepło. Do tej sesji przygotowaliśmy się znacznie lepiej i nie była tak spontaniczna jak ta pierwsza. Koncepcją były zdjęcia nad wodą i we mgle. Niestety mgła się nie pokazała ale znaleźliśmy mały staw w lesie. Marcin specjalnie przygotował naszyjnik z piór, na miejscu wymalował mnie białą farbą a ja ogarnęłam makijaż i resztę stylizacji.
Wbrew pozorom to ważne, żeby przed sesją dokładnie omówić cały pomysł żeby uniknąć nieporozumień. Czasem oczekiwania fotografa mogą się bardzo różnić od wyobrażeń modelki. A uwierzcie mi, aparat wyłapie wszystko. Jeśli modelka nie czuje tematu lub krępuje się przed aparatem to wszystko będzie widać. Przynajmniej na początku, kiedy jeszcze nie do końca panuje nad mimiką i ułożeniem ciała. Jeśli pomysł, który przedstawia fotograf zupełnie Ci się nie podoba, powiedz mu o tym. Być może wspólnie wymyślicie coś lepszego.
W moim przypadku większość sesji odbywała się w formie tzw TFP. Oznacza to, że obie strony poświęcają swój czas na realizację sesji zdjęciowej. To prawie jak wymiana barterowa. Fotograf ma aparat, lampy, blendy, modelka wizerunek, stylizację czy makijaż. Oboje także mają umiejętności, które wykorzystują wzajemnie. W związku z tym że nikt nikomu za to nie płaci, sesja najczęściej odbywa się bez podpisywania umowy. Oznacza to także, że każda że stron może umieścić te zdjęcia w swoim portfolio ale żadna że stron nie może (lub nie powinna) wykorzystywać zdjęć do celów komercyjnych.
![]() |
o takiej godzinie obowiązkowo kawa |
![]() |
Marcin jest mistrzem w strzelaniu mi kompromitujących zdjęć :P |
Może macie jakieś pytania w tym temacie, na które mogłabym Wam odpowiedzieć? Może jesteście czegoś ciekawi i chcielibyście żebym poruszyła tę kwestię? Napiszcie w komentarzu :)
Fajna sesja. 😊
OdpowiedzUsuńCieszę się, że się podoba :) to była moja druga sesja w życiu i byłam z niej bardzo zadowolona :)
UsuńWow! Pięknie wyglądasz!
OdpowiedzUsuńBardzo fajna koncepcja i zdjęcia niesamowite!:)
Poza tym jestem pod wrażeniem, że dałaś rady pozować o tak wczesnej porze, bo ja choć jestem niby rannym ptaszkiem, to o tej godzinie byłabym nie do życia;)
Pamiętam, że był weekend więc nie musiałam iść do pracy ale przed tą sesją (jak przed każdą :P ) byłam bardzo podekscytowana więc zerwałam się z łóżka jak tylko zadzwonił budzik :D cieszę się, że zdjecia się podobają :)
UsuńJesteś prześliczna!!! Zdjęcia portretowe mnie urzekły, a z resztą, cała sesja jest świetna :D!!!
OdpowiedzUsuńFajnie, że masz taki układ z profesjonalnymi fotografami. Sesje z moim mężem to jedna wielka nerwówka ;P.
P.S. Dziękuje Ci serdecznie za odwiedziny na moim blogu :D!!!
Dzięki za miłe słowa :) mężowi należą się wyrazy uznania za cierpliwość :P
UsuńPodziwiam! Nie wstałabym o 4.30 xD ciężko mi do pracy podnieść się o 6 ;D
OdpowiedzUsuńMam ten sam problem xD ale na szczęście na zdjęcia o takich godzinach wstaje bardzo bardzo rzadko ;)
UsuńŚwietna sesja i zdjęcia 😍 O 4 tej rano wstawałam kiedyś do pracy, kiedy dojeżdżałam, teraz by mnie nikt z łóżka nie wyciągnął żywej 😄
OdpowiedzUsuńJa też teraz codziennie wstaje o 6... o 4 jestem w stanie wstać tylko w wyjątkowych przypadkach :D na szczescie w przypadku sesji zdjeciowych zawsze sie udawało :) bardzo się cieszę, że zdjęcia się podobają
UsuńOdważnie:D Super zdjęcia, masz potencjał:**
OdpowiedzUsuńCieszę się, że Ci się podobają :) dzięki!
UsuńAmazing photos!
OdpowiedzUsuńThank you! 😉
UsuńCiekawa stylizacja :)
OdpowiedzUsuńDzięki ;)
Usuńwoooow! to robi na maksa zajebiste wrażenie ;D
OdpowiedzUsuńMega się cieszę, że się podoba ;) wprawdzie nie są to moje najlepsze foty ale strasznie je lubię :D
Usuńthis post is amazing!
OdpowiedzUsuńKisses,
Tijana
http://itsmetijana.blogspot.com/
Thanks! 😊
UsuńCudna, pomysłowa sesja, wyglądasz przepięknie <3
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Agness :)
Dziękuję Agness :) miło to czytać
UsuńBardzo kreatywnie, super ☺
OdpowiedzUsuń;) :* dzięki!
UsuńNie wygląda by było cipeło hah super :D
OdpowiedzUsuńNa szczęście było :D
Usuńpiekne zdjecia
OdpowiedzUsuń:)
UsuńŚwietna sesja! :)
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę, że Ci się podobają:)
UsuńChcialabym wziąć kiedyś udział w podobnej sesji, piękne zdjęcia ;)
OdpowiedzUsuńChcieć to móc :) poszukaj fotografa i spróbuj
UsuńBardzo ciekawa sesja!
OdpowiedzUsuń:)
Usuńfajna klimatyczna i bardzo nastrojowa:)
OdpowiedzUsuńMiło mi to czytać :) pozdrawiam!
UsuńOh very interesting darling~ Great photos
OdpowiedzUsuńThanks 😘
UsuńJako fotograf, mogę powiedzieć, że masz potencjał na bycie fotomodelką i masz przecudną buzie.. tak zdjęcia fotografa, z którym współpracowałaś kompletnie mi się nie podobają :)
OdpowiedzUsuńMarcin obecnie jest głównie fotografem ślubnym. Takie zdjęcia robiliśmy dla zabawy. Mi bardzo się podobają ale to pewnie z sentymentu, bo to były moje pierwsze sesje :) dzięki za miłe słowa :)
UsuńFajny naszyjnik ;) świetna sesja!
OdpowiedzUsuńWłasnoręcznie wykonany przez fotografa :) dzięki!
UsuńŚwietna sesja, takie plemienne :)
OdpowiedzUsuńMa taki lekko plemienny klimat, prawda? :D mam na koncie jedną sesję z pioropuszem, który jest totalnie "indiański". Pojawi się tu za jakiś czas :)
UsuńZdjęcia z backstage - jak slodko :) Takie zdjęcia są bardzo fajne. :)
OdpowiedzUsuńHahaha ja też lubię te z backstage :D najczęściej są bardzo kompromitujące ale mimo wszystko bardzo je lubię. Pokazują, że fotomodelka to normalny człowiek, który nie zawsze musi wyglądać dobrze :D
UsuńDziękuję za Twoją opinię :) nie każdemu wszystko się podoba. Posty zdjęciowe będę wrzucać w porządku chronologicznym więc jest na co czekać ;) mam nadzieję, że wśród nich znajdzie się coś, co Ci się spodoba :*
OdpowiedzUsuńŚwietna sesja :) Mi się bardzo podoba :)
OdpowiedzUsuńBardzo mnie to cieszy :) pozdrawiam Cię!
UsuńPomysłowe z tymi piórami.
OdpowiedzUsuńPióra to był pomysł fotografa :) sam malował i robił naszyjnik :)
UsuńJednym słowem ciekawa, ale dla mnie za odważna sesja zdjęciowa :) Zdjęcia z backstage mnie rozbawiły trochę :)
OdpowiedzUsuńBackstage ma to do siebie, że zdjęcia są raczej zabawne :D fakt, sesja wygląda na dość odważną ale to zależy od podejścia ;) nie widać tego, ale pod piórami miałam samonośny biustonosz w cielistym kolorze. Ot, magia Photoshopa
UsuńŚwietny pomysł na sesję :) Efekt był wart wstawania o takiej godzinie :)
OdpowiedzUsuńZdecydowanie ;) czasem warto się poświęcić
UsuńBardzo fajnie wykonana sesja zdjęciowa :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam! wy-stardoll.blogspot.com
Staraliśmy się :)
UsuńBardzo ciekawa ta sesja, podoba mi się ;)
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę, że Ci się podoba :)
UsuńWspaniala sesja! sliczne te zdjecia :) buziaki
OdpowiedzUsuń:* dziękuję pięknie
UsuńWow! Mega efekty mega efektownej sesji zdjęciowej :) Inaczej nie potrafię jej opisać- normalnie MIAZGA :)
OdpowiedzUsuńDzięki! :D bardzo mi miło :)
UsuńŚwietna sesja i piękna modelka!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Cieszę się, że zdjęcia się podobają :) buziaki!
UsuńMasz potencjał! Udana sesja. :)
OdpowiedzUsuńDzięki za miłe słowo :)
UsuńBardzo ładna sesja zdjęciowa. Masz talent do pozowania :)
OdpowiedzUsuńBardzo mi miło :) dziękuję
UsuńDoskonała sesja zdjęciowa! Portrety wyszły fenomenalnie :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :) Ja też bardzo lubię te portrety :)
UsuńO ta sesja jest super :) MEGA
OdpowiedzUsuńBuziaki:*
Wracam z nową stylizacją -> WWW.KARYN.PL
Dzięki! :D
UsuńŚwietna sesja. Gratuluję odwagi :)
OdpowiedzUsuńCieszę się, że się podoba :) nie trzeba odwagi A wystarczy samoświadomosć i akceptacja :)
UsuńO kurde, odważna sesja!
OdpowiedzUsuńFakt, komunikacja jest ważna i to nie tylko w relacji modelka-fotograf;)
To prawda, komunikacja jest ważna w każdej relacji :)
Usuńwow, jaki klimat! genialna sesja :)
OdpowiedzUsuńDzięki! Mega się cieszę, że się podobają :)
UsuńWspaniale się prezentujesz!
OdpowiedzUsuńDziękuję uprzejmie :) :*
UsuńKochana jak mam dodać obserwację? Bo coś to nie działa z boku:(:( Jest tylko ilość obserwatorów ale nie ma opcji dodaj:(
OdpowiedzUsuńOjej! Muszę To sprawdzić! :( Wiem, że można dodać też przez listę czytelniczą O ile jesteś na blogspocie ;)
UsuńUdana sesja ♥
OdpowiedzUsuńDzięki :)
UsuńStrasznie nie lubię fotografowana. Mam wrażenie, że i tak wyjdę okropnie bez względu na to co zrobię. Strasznie się krępuję przed obiektywem, więc podziwiam Cię za to, że tak swobodnie prezentujesz się na zdjęciach. Sesja wyszła wyjątkowo. Zdjęcia są oszałamiające, aż szkoda, że ta mgła się nie pojawiła.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ;)
Kochana, pozbądź się kompleksów i uprzedzeń. Nie bądź dla siebie taka krytyczna :) ja też się bałam przed pierwszą sesją ale fotograf (przynajmniej w moim przypadku) dawał mi bardzo dużo wskazówek. Fakt, szkoda że mgła się nie pokazała, ale mimo wszystko jestem zadowolona :) Dzięki za mile słowo
Usuń4.30 to mordercza pora :D
OdpowiedzUsuńZdecydowanie! Ale czasem warto się poświęcić :)
UsuńAleż cudowna, klimatyczna sesja! Jestem Tobą zachwycona (i umiejętnościami fotografa)! :)
OdpowiedzUsuńŚciskam,
Zuzanna
Bardzo mi miło :) dziękuję! <3
UsuńWow, zdjęcia zachwycają :)
OdpowiedzUsuńBardzo mnie to cieszy :D
UsuńBardzo klimatyczna sesja, ale pora rzeczywiście bardzo wczesna! Mega mi się podoba taki pomysł współpracy (tfp) ":)
OdpowiedzUsuńmój blog
Z takiej współpracy każdy czerpie coś dla siebie :) ja zawsze zadaję sobie pytanie "jeny Czy to naprawdę MUSI być TAK WCZEŚNIE?!" Ale gdy po kilku dniach fotograf wysyła mi gotowe zdjęcia to wiem, źe było warto :)
UsuńO jejku, ta sesja robi wrażenie!
OdpowiedzUsuńCieszę się bardzo :)
UsuńŁadne zdjęcia :))
OdpowiedzUsuńDziękuję Ci bardzo :)
UsuńBardzo kreatywnie, za co wielki plus! ;)
OdpowiedzUsuńStaraliśmy się, żeby sesja nie była "zwyczajna" i nudna ;) cieszę się, że się podoba :)
UsuńCiekawa koncepcja, w nieco afrykańskim stylu. To prawda aparat uchwyci wszystko.
OdpowiedzUsuńW modellingu fajne jest to , że w pewien malutki sposób jest się tam aktorem chwili, tematu.
Dokładnie! Musisz to poczuć i wejść w rolę. Inaczej nic z tego nie wyjdzie :)
UsuńPrzepięknie wyszły zdjęcia z sesji.
OdpowiedzUsuńDziękuję Ci bardzo za miłe słowa :)
UsuńEj no wcale nie są takie strasznie kompromitujace 😀😀😀 rewelka naprawdę
OdpowiedzUsuńhaha :D takie zdjęcia pozwalają na rozluźnienie atmosfery :D i pokazują, że modelki nie zawsze wychodzą na zdjęciach tak pięknie xD
Usuń:)
OdpowiedzUsuńDo takiej kreacji to bym wybrała tylko osłonki na brodawki, coś takiego https://julimex.pl/pl/p/Lekkie-oslonki-na-brodawki-ALL-UP-PS-08%2C-dwie-pary/1637 . Biust zakryty ale nic nie widać. Te samonośne lubią pokazać się w najmniej oczekiwanym momencie i wtedy już zdjęcia od nowa trzeba robić.
OdpowiedzUsuń