Znowu przez chwilę mnie nie było, ale u mnie ostatnio cały czas coś się dzieje. Służbowy weekend w Bielsku-Białej, Trzy dni jako rezerwowy fotograf na szkoleniach torowych wraz z zespołem wyścigowym 3MM Racing Academy i dziś jest mój pierwszy całkowicie wolny weekend. Kilka dni temu minęła już druga rocznica mojego bloga. Czas leci jak szalony! Do tego ostatnio jakaś życzliwa osoba postanowiła uprzykrzyć mi życie kupując mi lajki na instagramie. To nie pierwsza taka akcja, kiedy w koło mojego IG dzieją się podejrzane rzeczy i poważnie zastanawiam się nad zgłoszeniem tego odpowiednim służbom. Takie akcje podchodzą już pod stalking, nękanie i działanie na moją szkodę. Podejrzewam, że znowu uaktywniła się moja kochana stalkerka sprzed lat.
Także widzicie... nie nudzę się xD
Trzeba jednak zejść na ziemię i zająć się tym, o czym na tym blogu piszę najczęściej, czyli... recenzjami kosmetyków :D Dziś na tapecie mamy serum ujędrniające marki
SHY DEER, które testowałam dzięki współpracy ze sklepem
TOPESTETIC.
SHY DEER :klik:
Tę polską markę wyróżnia to, że każdy produkt jest limitowany. Nie znajdziecie powiem dwóch takich samych drewnianych wieczek czy zakrętek. Całej marce przewodzi myśl "szukając bliskości z naturą" . Kosmetyki, które oferuje nam Nieśmiały Jelonek inspirowane są lasem i naturą, dlatego też powstają na bazie naturalnych składników. Większość z nich posiada certyfikaty jakości, takie jak Ecocert, Vegan, Cruelty Free, Fair Trade oraz inne. SHY DEER w produkcji swoich kosmetyków zamienił wodę na hydrolaty, a użyte ekstrakty roślinne rozpuszczając się w kontakcie że skóra poprawiają jej kondycję i wygląd.
SERUM UJĘDRNIAJĄCE :klik:
Ten lekki w swojej formułę produkt został stworzony, by zaspokoić potrzeby każdej, nawet wrażliwej skóry. Świetnie sprawdzi się w przypadku skór szarych, zmęczonych i zniszczonych, ale także tych z pierwszymi oznakami starzenia. Co ważne, jest to serum do skóry twarzy i okolic oczu, co czyni je pierwszym wielofunkcyjnym produktem marki Shy Deer. Cztery kluczowe składniki tego ujędrniającego serum zdradzają nam efekty, których możemy się po tym produkcie spodziewać. Ekstrakt z wąkroty azjatyckiej pobudzą produkcję kolagenu, łagodzi stany zapalne i pobudza mikrokrążenie wzmacniając naczynia krwionośne. Ekstrakt z sałaty morskiej pobudzą procesy regeneracyjne skóry, zapobiega zwiotczaniu skory przez poprawę jej napięcia, dodatkowo również pobudzą produkcję kolagenu. Ekstrakty z kwiatów jaśminu i głogu działają delikatnie rozjaśniająco, wpływają pozytywnie na poprawę mikrokrążenia, a napinając i ujędrniając skórę ma dać subtelny efekt liftingu. Wysokie stężenie hialuronianu sodu podnosi poziom nawilżenia i napięcia skóry, przez co nabiera ona zdrowego blasku. Poza tym w składzie znajdziemy jeszcze sok z liści aloesu, wyciąg z kwiatów lawendy, kwas cytrynowy, wyciąg z figi oraz działającą przeciwzapalnie alantoinę.

Już nie raz wspominałam, że uwielbiam używać sera w pielęgnacji twarzy. Pierwszy raz jednak miałam okazję wypróbować serum jakie olejowe, a wodne. Produkt znajduje się w podłużnej szklanej buteleczce o pojemności 30ml a drewniana zakrętka wyposażona jest w szklaną pipetkę. Aplikacja serum jest dzięki temu bardzo wygodna. Drewniana zakrętka dodaje całemu opakowaniu wiele uroku i jest faktycznie niepowtarzalna. Nie ma przecież dwóch takich samych kawałków drewna :) Dzięki swojej konsystencji serum bardzo dobrze się rozprowadza i szybko się wchłania. Trzeba jednak pamiętać o jego wklepaniu w skórę na sam koniec, jak zaleca producent. W innym przypadku możemy czuć jakby nasza skóra była lepka czy sklejona. Co prawda uczucie to znika po kilku minutach, ale z drugiej strony poranny masaż opuszkami palców na pewno nam nie zaszkodzi, więc warto go wykonać. Jak obiecał producent, serum nadaję się świetnie do pielęgnacji okolic oczu, i ja bardzo lubię tam wklepać resztki produktu, które pozostały mi na dłoniach. Produkt nadaje się do stosowania solo, lub pod krem, zarówno na dzień, jak i na noc i standardowo przetestowałam go w każdej możliwej konfiguracji.

Serum ma konsystencję rozwodnionego żelu i jest lekko mętne. Zapach jest bardzo neutralny, powiedziałabym apteczny, nijaki. Ale przynajmniej wiadomo, że do serum nie dodano żadnych sztucznych substancji zapachowych. Produkt nie zapycha skóry, nie powoduje żadnych wyprysków na mojej twarzy, a nawet pomógł mi poradzić sobie z podrażnieniami po długiej ekspozycji na słońce. Świetnie też sprawdził się u mnie pod makijaż. Nic się nie rolowało ani nie ślizgało. Po aplikacji i wchłonięciu skóra wygląda promiennie, nie jest tłusta choć otulona aksamitną powłoczką. Polubiłam to serum, gdyż daje mojej skórze porządną dawkę nawilżenia bez efektu wyświecania. Skóra jest wyraźnie bardziej napięta, lecz nie zauważyłam, by moje zmarszczki na czole uległy spłyceniu, być może potrzeba więcej czasu by uzyskać zadowalające efekty. Czoło jest też dla mnie problematycznym miejsce, gdyż na co dzień mocno się tam marszczę... no taką mam ekspresyjną mimikę xD. Co do rozjaśnienia cieni wokół oczu to naprawdę trudno mi stwierdzić. Aktualnie jestem opalona, i cienie nie są już tak widoczne, jak jesienią czy zimą. Generalnie jestem całkiem zadowolona z tego produktu, ponieważ naprawdę dobrze, długotrwale nawilża i pielęgnuje moją skórę. Bardzo dobrze się u mnie sprawdził jako serum na dzień solo, czy na noc pod krem i w każdej konfiguracji radził sobie świetnie. Nawet używając Serum Ujędrniającego dwa razy dziennie nie miałam problemów z zapychaniem porów czy wypryskami. To dla mnie bardzo duży plus. Nawet w upalne dni moja twarz się nie świeciła.


Sklep
Topestetic jak zawsze pozytywnie zaskoczył mnie zawartością przesyłki. Oprócz próbek kosmetyków w paczce znalazła się także
myjka do twarzy. Uwielbiam takie gadżety, gdyż bardzo mi się przydają w codziennej pielęgnacji. Taka myjka świetnie sprawdza się
do zmywania maseczek a także
do demakijażu olejami. Darmowa przesyłka, próbki, gadżety a także porady kosmetologów. Czy można chcieć czegoś więcej? Dla mnie to brzmi jak
sklep idealny. Do tego w sklepie za każde zamówienie dostaje się punkty, które można zamienić na produkty z
TOPKATALOGU. A za każdą napisaną opinię możemy dostać
kolejne 50 punktów w programie lojalnościowym.
Mam nadzieję, że następny post uda mi się napisać
wcześniej. Tym bardziej, że mam Wam do pokazania kolejny świetny produkt ze sklepu
Topestetic.
Jestem ciekawa, czy mieliście już okazję stosować produkty marki
Shy Deer, bo wiem, że sklep
Topestetic znacie już doskonale ;)
Jak wam mija czas? Dajcie znać co u Was słychać :)
Lubię robić zakupy w tym sklepie :)
OdpowiedzUsuńJa też, i to bardzo :)
UsuńPierwszy raz słyszę o tej marce :)
OdpowiedzUsuńByło to też moje pierwsze z nią spotkanie :)
UsuńVery interesting products! I didn't know about this brand :)
OdpowiedzUsuńYes it is! :)
Usuńshy deer bardzo lubie
OdpowiedzUsuńmasz coś ulubionego?
UsuńAle pięknie prezentujesz kosmetyki! Szczerze mówiąc wcześniej nie słyszałam o tych kosmetykach.
OdpowiedzUsuńDziękuję <3
UsuńBardzo lubię kosmetyki tej marki :)
OdpowiedzUsuńJest jakiś produkt, który polubiłaś szczególnie?
UsuńFajne kosmetyki, sklep znam i myślę, że można tam zrobić bardzo udane zakupy :) współczuję problemów na IG, mam nadzieję, że się nie powtórzą :) pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńJa też mam taką nadzieję. Dzięki ;)
UsuńNie słyszałam wcześniej o tej marce, ale bardzo podoba mi się jej nazwa. Korzystając z okazji, życzę wszystkiego dobrego z okazji blogowej rocznicy! Pozdrawiam. :)
OdpowiedzUsuńNazwa jest bardzo urocza :D Dziękuję <3
UsuńHm o co chodzi z tym kupowaniem lajków? Dostajesz więcej/ Ktoś daje z Twojego konta? A to z tego serum z chęcią bym skorzystała <3 uwielbiam naturalne składniki
OdpowiedzUsuńakurat w tym przypadku ja dostaje lajków więcej. z kont, które nie są zbyt wiarygodne. na dłuższą metę skutkować to może shadowbanem lub usunięciem mojego konta, bo IG weryfikuje takie podejrzane ruchy na profilach.
UsuńZnam tylko za słyszenia tę markę.
OdpowiedzUsuńJa wcześniej też znałam ją tylko ze słyszenia. Po tym spotkaniu wiem, że było warto :)
UsuńNie znam tej marki.
OdpowiedzUsuńGratulacje z okazji drugich urodzin bloga. :)
Dziękuję <3
UsuńSzczerze mówiąc pierwszy raz słyszę o tej marce :)
OdpowiedzUsuńcieszę się, że mogłam Ci ją przedstawić :)
UsuńSkąd Ty bierzesz takie cuda? Bo za samą nazwę marki mają plusa - a za skład jakiś milion. Wypróbuję, jak mi się skończy to co już mam na półce. A że udaje mi się zapominać o wszystkim w ferworze walki, to penie będzie akurat czas grudniowych prezentów. Niby wakacje, a mam wrażenie, że gram w jakąś dziwną grę z pierdyliardem zadań do wykonania na wczoraj.
OdpowiedzUsuńPrzeraziłaś mnie tą stalkerką... Moja przyjaciółka miała takiego "wielbiciela", nie bagatelizuj tego, serio!
Wszystko to ze sklepu Topestetic :D Niestety to nie moja pierwsza taka sytuacja ale myślałam, że laska odpuściła już pare lat temu. jak widać ciągle coś ją "boli"
Usuń..świetna rekomendacja produktu.. piękne zdjęcia.. o marce słyszałam, ale nie miałam żadnych kosmetyków marki SHY DEER .. po Twojej pozytywnej opinii z przyjemnością wypróbuję ;)
OdpowiedzUsuń- pozdrawiam serdecznie :)
Dziękuję, dziękuję! <3 bardzo się cieszę :)
Usuńciekawa marka, nie znam jej jeszcze!
OdpowiedzUsuńto prawda, bardzo ciekawa :)
UsuńKojarzę tą markę kosmetyków. :) Miłego popołudnia!
OdpowiedzUsuńMiałaś już jakiś produkt z ich oferty? :)
UsuńNie znam tej marki, ale chciałbym takie serum;)
OdpowiedzUsuńW takim razie koniecznie musisz odwiedzić sklep Topestetic ;)
UsuńWspółczuję stalkerki :(
OdpowiedzUsuńCo do dziania się to faktycznie u Ciebie wiele się dzieje :)
Życzę aby działo się tego jak najwięcej dobrego aniżeli złego :)
Co do kosmetyku to mega mnie zaintrygował :)
Pozdrawiam
Nie mogę narzekać póki co ;) dziękuję Ci bardzo!
UsuńGratuluję dwóch lat blogowania i życzę kolejnych takich rocznic :)
OdpowiedzUsuńTo serum mnie zaciekawiło :D
Pozdrawiam.
Dzięki! :D
UsuńZupełnie nie znam tej marki i kosmetyk również widzę po raz pierwszy, brzmi bardzo ciekawie :) Miszę zerknąć na stonę topestetic, mają sporo ciekawych produktów :) I przy okazji serdecznie gratuluję drugiej rocznicy blogowania :) Ja juz tu jestem ponad 10 lat, zaczynałam gdy blogi jeszcze nie były tak popularne :)) Buziaki!
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo kochana! <3 10 lat to szmat czasu
UsuńFajny pomysł z takimi limitowanymi produktami :)
OdpowiedzUsuńTo prawda ;)
UsuńO sklepie Topestetic słyszałam niejednokrotnie ale o marce Shy Deere słyszę po raz pierwszy. Ciekawe serum, a buteleczka wygląda obłędnie 😍
OdpowiedzUsuńSerum to pierwszy produkt, który miałam tej marki ;) więc dla mnie też była to nowość
UsuńSerum ujędrniające jest boskie! Mam i jestem z niego bardzo zadowolona :D
OdpowiedzUsuńWrrr...Stalking... Nawet się nie zastanawiaj i zgłoś to odpowiednim organom. Nikt nie ma prawa Cię prześladować, ani działać na Twoją niekorzyść. Sama miałam problem ze stalkerem. Takich ludzi powinno się izolować.
Życzę Ci samej dobrej energii!
Serdecznie pozdrawiam :)
To prawda, aż włos się na głowie jeży... Cieszę się jednak, że udało Ci się uporać ze swoim problemem. A serum jest świetne, to prawda :)
UsuńBardzo współczuję takich przykrości, nie wiem czy odpowiednie służby zajmą się sprawą, paragraf jest na pewno. Super że marka zastąpiła wodę hydrolatem.
OdpowiedzUsuńpewnie tak, mam podejrzenie kto to robi mi takie psikusy ale musiałabym to najpierw udowodnić, mieć dowody na to że to ta osoba
UsuńNie znam tej marki, ale recenzja brzmi ciekawie:)
OdpowiedzUsuńWspółczuję stalkera...
Cieszę się, że recenzja się podoba :)
UsuńVery interesting. 😊
OdpowiedzUsuńThanks! :*
UsuńNo to rzeczywiście, nie narzekasz na nudę.😊
OdpowiedzUsuńWidziałam na Twoim InstaStory, wpis o tych kupionych lajkach.
Zresztą IG, wogule juz "schodzi na psy"; jakiś czas temu miałam problemy z wiadomościami dotyczącymi współpracy, typu konsultantka Avonu.
Zablokowałam możliwość wysyłania wiadomości do mnie, i teraz mogą pisać do mnie tylko Ci których ja obserwuje😊
Za to co chwila zaczynają mnie obserwować jakieś dziwne konta...
Nie znam tego serum.
Nie przepadam za tego rodzaju kosmetykami, ale coś przeciwzmarszczkowego by mi się przydało- też marszcze często czoło 😆
Pozdrawiam
Do tej pory nie miałam problemów z insta i bardzo lubię ten portal... Ale no takie rzeczy bardzo mnie wkurzają... Kosmetyki przeciwzmarszczkowe warto wprowadzić do pielęgnacji zanim głębokie zmarszczki zadomowią się na naszej twarzy :P
UsuńZ tą marką jeszcze nie miałam do czynienia.
OdpowiedzUsuńMiło mi, że mogłam Ci ją przedstawić :)
UsuńNo lo conocía!
OdpowiedzUsuń:)
Usuńjeju co za wredna baba lub dziad że z tym instagramem Ci like dodaje... a mazideł pokazanych na zdjęciach niestety nie znam:)
OdpowiedzUsuńno niestety. podejrzewam jedną babę :P
UsuńNigdy nie stosowałam serum ujędrniającego bo nikt nie zasugerował, że coś takiego by mi się przydało. A mogła to zrobić np kosmetyczka, do której chodziłam. Może kiedyś skorzystam i będę mogła wtedy pogadać :)
OdpowiedzUsuńInstagrama nie mam i jakoś mnie nie ciągnie, ale wszędzie zdarzają się niestety niewesołe sytuacje. Jak mass możliwość, powinnaś to zgłosić.
Póki nie mam dowodów to niestety niewiele mogę zrobić. Ale pracuje nad tym :)
UsuńGreat review. Looks like a product worth trying.
OdpowiedzUsuńThanks! :*
UsuńBardzo fajnie zapowiada się to serum i ma naprawdę ciekawy skład. Myślę, że moja skóra by je polubiła :) Nie miałam jeszcze styczności z produktami tej marki, ale widzę, że warto to nadrobić ;)
OdpowiedzUsuńP.S. Przykro mi w związku z tą sytuacją na Instagramie. Ludzie potrafią być naprawdę okropni... :/
Ja zawsze powtarzam, że karma wraca i w końcu tę osobę dojedzie ;) ja robię swoje. Serum to niezły przyjemniaczek
UsuńKojarzę nazwę Topestetic, ale tylko tyle. Będę musiała koniecznie zajrzeć do ich sklepu. Serum wydaje się interesujące, ale chyba nie dla mnie. Za to spróbuję je polecić mamie :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ;)
Warto zajrzeć do tego sklepu ;) mają wiele ciekawych produktów, więc myślę, że znajdziesz coś dla siebie :)
UsuńTotalnie nie znam marki :)
OdpowiedzUsuńTo zachęcam do poznania :) to bardzo przyjemny produkt i dobra marka :)
UsuńDo serum jakoś nie mogę się przekonać. Miałam kilka podejść, każde nieudane :/
OdpowiedzUsuńWiadomo... Każda skóra jest inna i potrzebuje czegoś innego, polubi inne kosmetyki. To serum jest o tyle fajne, nie nie jest olejowe. Nie tłuści skóry. To jego duża zaleta
UsuńNie znam marki. To serum mogłoby być ciekawe.
OdpowiedzUsuńWarto samemu się przekonać ;)
UsuńKolejna świetna recenzja produktów, które wcześniej nie znałam! Ale te zdjęcia, które im zrobiłaś to dopiero super sprawa <3 Wyglądają przecudownie :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Dziękuję! Zdjęcia niejednokrotnie spędzają mi sen z powiek, bo jestem dość krytyczna co do nich :P
Usuńpierwszy raz słyszę o tej marce, ale zaciekawiłaś mnie! Mam nadzieję, że wszystko się wyjaśni u Ciebie, pozdrawiam serdecznie<3
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę :) Buziaki! :*
UsuńMArka do odkrycia :)
OdpowiedzUsuńJedna z wielu :D
UsuńTeż znam ten sklep doskonale, ale tego serum jeszcze nie?
OdpowiedzUsuńA co u mnie? Od poniedziałku zaczynam wakacje i już nie mogę się doczekać. A tak leci dzień za dniem z moimi dzieciakami i do przodu :)
Wakacje to świetny ale też trudny czas. Szczególnie dla rodziców na etacie. Dzieciakom trzeba zapewnić opiekę, zajęcie i samemu też pracować. Trzymam kciuki żeby udało Wam się to wszystko pogodzić i żebyście jak najwięcej czasu spędzili razem <3
Usuńthis product looks very interesting :)
OdpowiedzUsuńHappy to hear that :)
UsuńNigdy nie używałam podobnego produktu, ale z chęcią bym spróbowała.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Kolorowo!
Bardzo mnie to cieszy! Buziaki :*
Usuńciekawy tekst , tak napisałaś, że chcę wypróbować te kosmetyki i myślę, że będą dobre i skuteczne.
OdpowiedzUsuńpięknie dziękuję za ciekawy komentarz
Dziękuję Ci bardzo za miłe słowo :) cieszę się, że zachęciłam Cię do wypróbowania tego kosmetyku :)
UsuńOby z tą stalkerką to jednak nie wyszły gorsze akcje. Serum nie używam, nie wiem, czy jest mi taki kosmetyk teraz potrzebny, ale zawsze można wypróbować.
OdpowiedzUsuńKarma i tak ją dojedzie... Jak nie to sama się pofatyguję i powiem jej parę słów ;)
UsuńI never heard of that brand before but I use always serum, thanks for this tip!
OdpowiedzUsuńxoxo
marisasclosetblog.com
Serum is my favourite type of skincare products <3
UsuńSzczerze mówiąc od niedawna stosuję serum, o tym jeszcze nie słyszałam. :)
OdpowiedzUsuńsera ogólnie są super a to naprawdę warto wypróbować :)
UsuńAle fajna marka, to serum mnie zaciekawiło, tym bardziej, że uwielbiam kosmetyki z wąkrotą azjatycką. Z czołem mam podobnie, ale pomagają mi wieczorne masaże twarzy, które obczaiłam na blogu Azjatycki Cukier:)
OdpowiedzUsuńzdecydowanie muszę zacząć robić sobie masaże twarzy :D
UsuńO marce słyszałam, ale nie miałam żadnego ich produktu. To serum mogłoby się u mnie sprawdzić. ;)
OdpowiedzUsuńCieszę się :) to naprawdę dobry produkt :)
UsuńZ myjki korzystam i bardzo ją lubię, choć posiadam z innej firmy
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, MAda
ja też bardzo się z nią polubiłam :)
UsuńNieraz czytałam już o tej marce, ale nie miałam jeszcze żadnego produktu :)
OdpowiedzUsuńW takim razie warto to zmienić :) jestem pewna, że Ci się spodobają :)
UsuńWitam serdecznie ♡
OdpowiedzUsuńFaktycznie, nie nudzisz się. Miło jest kiedy tyle dobrych rzeczy dzieje się wokół. Wyjazdy, szkolenia. Gratuluję rocznicy bloga i życzę kolejnych jeszcze cudowniejszych :) Przykro mi z powodu instagrama.
Ciekawe serum :) Nie miałam okazji poznać. Serum to produkt, który w mojej kosmetyczce jest od niedawna.
Pozdrawiam cieplutko ♡
Tak, zdecydowanie lepiej, gdy dzieją się dobre rzeczy :) Dziękuję Ci bardzo
UsuńNic nie słyszałam wcześniej o tej marce, ale opakowanie naprawdę jest przyjemne i zachęca do zakupu. W Polsce mamy tyle fajnych, dobrych i nieodkrytych marek kosmetyków.
OdpowiedzUsuńDokładnie! ja się z tego powodu bardzo cieszę, bo nie trzeba szukać zagranicznych marek tylko można korzystać z tego, co powstaje u nas i wspierać działania naszych rodaków :)
UsuńPierwsze słyszę tę nazwę, ale zaciekawiłaś mnie tym serum :D powodzenia ze stalkerem i dużo cierpliwości!
OdpowiedzUsuńoj, przyda się <3
UsuńBardzo mnie zainteresowałaś tym produktem. Serum w mojej pielęgnacji to podstawa! :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie!
Piąteczka! Ja też bardzo lubię używać serum w pielęgnacji, dlatego bardzo chętnie testuję nowe produkty :)
UsuńTwoja recenzja zachęca do wypróbowania serum na własnej skórze 😊!!!
OdpowiedzUsuńCieszy mnie to bardzo! <3
UsuńBędę musiała namówić mamę, żeby przejrzała ten sklep i zrobiła tam zakupy :)
OdpowiedzUsuńNaprawdę warto! :D
UsuńThese sound like interesting products! Thanks for sharing, and happy 2 year anniversary to your blog!
OdpowiedzUsuńHope you had a good weekend :)
Away From The Blue
Dhanks dear! <3 :*
UsuńNie znam ale się skuszę.
OdpowiedzUsuńFajnie :)
UsuńGratuluję rocznicy!:) Nie używałam jeszcze kosmetyków tej marki..
OdpowiedzUsuńDziękuję <3
UsuńNie miałam jeszcze kosmetyków tej marki, ale chętnie się skuszę. Dla mnie ważne jest aby kosmetyk był naturalny. Dodatkowo przemawia za tym fakt, że jest to polska firma, a przecież warto wspomagać nasze rodzime produkty. Muszę zajrzeć do tego sklepu, podoba mi się pomysł że zbieraniem punktów. Pozdrawiam cieplutko ☀️
OdpowiedzUsuńTak, jestem tego samego zdania i dlatego cieszę się, że w Polsce mamy coraz więcej firm produkujących dobre, naturalne kosmetyki :)
UsuńExcellent Use Of Those LED Lights - Very Creative My Dear - Well Done - Sending Positive Vibes
OdpowiedzUsuńCheers
Thank you very much <3
UsuńMarkę widzę po raz pierwszy:).
OdpowiedzUsuńWarto poznać ją bliżej :)
UsuńNie miałam okazji jeszcze poznać produktów tej marki, ale liczę, że niebawem się to zmieni.
OdpowiedzUsuńJeśli będziesz miała okazję, to nawet się nie zastanawiaj, bo warto! :)
UsuńKusi mnie ta marka. Tacy ludzie są okropni, nie mają chyba co robić...
OdpowiedzUsuńno wygląda na to, że komuś musi się nudzić. Ale to nic. do takich ludzi karma zawsze wraca ;)
UsuńVery interesting
OdpowiedzUsuń:)
UsuńNie znam tego serum, ale jak dla mnie zapowiada sie świetnie- dzięki za polecnie :-)
OdpowiedzUsuńPS no niestety czasami ktoś na Insta tak działa i to na nie naszą korzyść :-( Trzymam kciuki, aby się ta sprawa wyjaśniła
UsuńMam nadzieję, że stalkerka da sobie na luz :P
UsuńO marce słyszałam, ale nic od nich jeszcze nie miałam.
OdpowiedzUsuńWarto spróbować, bo to serum jest naprawdę dobre :)
Usuń;)
OdpowiedzUsuńUwielbiam twoje recenzje, zawsze są pełne szczegółów! https://mashnatural.com/
OdpowiedzUsuń